kszumek pisze: ↑

02 sty 2025, 17:03

testowałeś odczyt enkoderów ?

Testowałem, ale szczegółów już nie pamiętam.
W każdym razie uznałem, że działa to wystarczająco dobrze.

kszumek pisze: ↑

10 gru 2024, 19:28

Witam
Jednak czasami dobrze jest zapytać się o niby rzeczy oczywiste ,
znalazłem na YT film jak tang nano 9 k jest na żywca podłączony do chińskiego optoboba
jak mu to działa tang 3,3V z opto 5V ?

Wyjaśnienie jest wyjątkowo proste.
Piny ustawione w Tang Nano jako wyjściowe, faktycznie pracują w standardzie 3,3V, ale wejścia układów w OptoBOB uznają takie napięcie za stan wysoki. (Z portem 1,8V taki numer nie przejdzie).
Natomiast wejścia OptoBOB są na transoptorach i dla wejść Tang Nano są NPN OC, czyli potrafią zewrzeć do masy, ale żadne napięcie na nich nie występuje. (te powinny z portem 1,8V pracować tak samo jak z 3,3V, tylko odporność na zakłócenia będzie mniejsza).
Najzwyczajniej, zdarzają się takie sytuacje, kiedy różne standardy nakładają się na siebie w jakimś zakresie i w tym zakresie będą współpracować.

kszumek pisze: ↑

08 gru 2024, 16:09

którą płytkę miałeś na myśli pisząc o cudaku autora ?

Właśnie tą.
Tego nie da się poprawić, omijaj ten projekt z daleka i nie próbuj się niczym z niego sugerować.
Jak wcześniej pisałem, autor Linuxcnc-RIO łapie pięć srok za ogon, więc wcale bym się nie zdziwił, gdyby Tang Nano 9k nie widział na oczy, niczego o tym układzie nie wiedział i najzwyczajniej "dostosował" projekt dla zupełnie innego układu.
Ten układ ma jeden port 1,8V, a 1,8 to nie jest 3,3!

Dodane 11 minuty 45 sekundy:
Program do Tang Nano 9k wgrywa się kabelkiem USB typ C,

kszumek pisze: ↑

08 gru 2024, 14:21

Witam
W sumie starczy mi IO nawet w nim ,a masz jakąś płytkę czy na jakiejś uniwersalnej testujesz?
a może widziałeś jakąś pcb wartą zrobienia choćby na początek albo jako bazę do poprawek ?
a dało by się teoretycznie 2 takie same jednocześnie uruchomić jakby brakowało pinów?

Na razie testuję na sucho, czyli testerem stanów logicznych.
Na Aliexpress są dostępne bardzo tanie moduły z TXS0108E oraz ULN2803, powinny działać z Tang Nano, ale jeszcze nie próbowałem.
Płytkę mam w planach, ale ma bardzo niski priorytet.
Przestrzegam przed tym cudakiem opracowanym przez autora Linuxcnc-RIO - może on jest dobrym programistą, ale na elektronice nie zna się wcale.
Co do dwóch płytek z jednym komputerem, to też nie doszedłem do tego etapu. co prawda kupiłem dwukanałowego switcha i mam dwa zestawy Tang Nano + W5500, ale jakoś nie mam chęci przetestować...

Wracając do pytania o optymalny sprzęt, to jest kilka argumentów przemawiających za Tang Nano.
Cena jest przystępna (~80 PLN).
Można się spodziewać długiego wsparcia.
Nie wymaga żadnych przeróbek.
Oprogramowanie Gowin IDE nie stwarza problemów (należy używać wersji EDU, a nie komercyjnej).

kszumek pisze: ↑

08 gru 2024, 09:22

na tą chwilę chyba to jest optymalny wybór ?

Optymalnym wyborem jest Tang Nano 9k.

Tak przy okazji, to wczoraj zainstalowałem najnowszą wersję Riocore.
Autor znowu wywrócił wszystko do góry nogami, nie da się otworzyć wcześniej utworzonej konfiguracji, bo nawet nazwy modułów pozmieniał. Może miało to jakiś sens, ale musiałem całą konfigurację zrobić od nowa, co przy braku dokumentacji wcale łatwe nie jest...

kszumek pisze: ↑

23 wrz 2024, 08:56

zrobienie prostej płytki jak tu
https://github.com/multigcs/rio-tangbob

Dawno tak spieprzonej płytki nie widziałem, co doskonale oddaje stan projektu RIO...
Autor zamiast skoncentrować się na tym co niewątpliwie umie, czyli pisaniu kodu, zabiera się za rzeczy, o których bladego pojęcia nie ma...
Takie łapanie kilku srok za ogon skutkuje dość paskudnymi, choć łatwymi do wyłapania błędami w programie.
Wczoraj cały dzień męczyłem się z riocore, nie powiem że bez rezultatów, ale za co się nie zabierałem, to natrafiałem na mniejsze lub większe problemy.
Mimo wszystko, ten projekt jest najbardziej perspektywiczny i oferuje największe możliwości.
Na razie  żadnego kodu publikować nie będę, ale wygląda na to, że jestem blisko działającej konfiguracji, która powinna zaspokajać potrzeby zdecydowanej większości potencjalnych użytkowników.

No niestety, ale projekt ma te same choroby co inne oparte o Pythona i FPGA...
Mówiąc w skrócie, dana konfiguracja będzie działała wyśmienicie, ale wprowadzenie w niej drobnych zmian może skutkować nieprzewidywalnymi problemami, albo niemożliwością uruchomienia jej w ogóle...
To oczywiście projektu nie przekreśla, bo ta działająca konfiguracja może w zupełności wystarczać do określonych zadań, ale trzeba mieć tego świadomość...
Temat będę drążył nadal...

Uruchomiłem stary kod na Tang Nano 9k z WT32-ETH01.
Na dzień dzisiejszy i przy dobrym układzie gwiazd, graty kosztują około 110 PLN z wysyłką z Chin, więc nie jest drogo.
W projekcie jest straszny burdel, chyba autor przechodził ze statycznego IP na DHCP, w każdym razie, jak się w kilku miejscach nie poprawi, to działać nie będzie...
Na razie poważniejszych testów nie robiłem i robić nie będę, bo nie mam czego do tego sterowania podłączyć, ale wygląda na to, że działa.
Natomiast ten nowy kod mocno mnie rozczarował.
Myślałem, że autor doszedł do wniosku, że łatwiej napisać od nowa niż poprawiać, a on najwyraźniej żadnego życia poza tym projektem nie ma i chce stworzyć jakiegoś molocha o niewyobrażalnym stopniu skomplikowania. Jak mu się uda, to będzie wielkie osiągnięcie - kilkoma kliknięciami będzie można skonfigurować nie tylko sprzęt, ale i LinuxCNC. Ale jak coś pójdzie nie tak, to będzie kolejny rozbabrany projekt, w którym nie wiadomo co działa i w jaki sposób...
Ja jednak pobawię się tą starą wersją i jeśli będzie to miało funkcjonalność porównywalną do dwóch portów LPT, to uznam to za wystarczające.
Zastanawiałem się nad zakupem Raspberry Pi4 z 2 GB RAM (ok. 240 PLN), wtedy nie potrzeba peceta i komunikacji po ethernecie, ale sobie odpuściłem, bo mam wystarczająco dużo rozbabranych projektów...

No i sprawa się rypła...
Autor porzucił dotychczasowy kod, a nowy zaczął pisać od zera.
Trudno ten ruch oceniać, może taka była potrzeba, ale chwilowo skutkuje to tym, że starego kodu testować nie ma sensu, a na testy nowego jest jeszcze za wcześnie...
Ja w każdym razie odkładam graty do szuflady.

Graty przyszły, ale projekt ma bardzo niski priorytet i niewiele przy nim robię.
Po pierwsze, trzeba sobie zainstalować Ubuntu 20.04, bo tam jest Python w wersji 3.8.
Po drugie, oss-cad-suite trzeba zainstalować z pliku oss-cad-suite-linux-x64-20230720.tgz - dokładnie z tego, bo innego może nie udać się spatchować jak zaleca autor.
Po trzecie, jeśli ktoś chce użyć modułu ethernetowego WT32-ETH01 (dostępny na Aliexpress), to lepiej użyć Arduino IDE niż Visual Studio z Platformio (chyba że ktoś ma już zainstalowane i opanowane).
Po czwarte, firmware dla TangNano9K da się skompilować na GowinIDE (Gowin_V1.9.9Beta-4_Education.tar.gz), ale na Linuksie nie zadziała gowinowy programator, trzeba użyć openFPGAloader.
Po piąte, jak we wszystkich tego typu projektach, brakuje nie tylko dokumentacji, ale nawet podstawowych informacji.
Na razie to tyle.