rynio_di pisze: ↑

29 wrz 2023, 19:08

taką 6040

Nazwa 6040 odnosi się do pola roboczego i nic nie mówi o konstrukcji.
Zapewne mówisz o tej na wiszących wałkach.
Ja mam 6040 na szynach liniowych "20" i różnica w jakości jest ogromna.
Poza tym, to maszynę na szynach zawsze da się usztywnić, wiszących wałków nie usztywnisz niczym.
Jak się do tego doda, że obie kosztują podobne pieniądze, to wybór jest oczywisty...
Poza tym, to moim zdaniem, te tanie frezarki, jeśli mają być do aluminium, to 3040 to maksimum.
Zwiększenie długości dwukrotnie to ośmiokrotnie większe ugięcie przy tej samej sile...

krecik002 pisze: ↑

29 wrz 2023, 16:12

Pracuje jako operator programista cnc mam możliwość zrobienia sobie różnych rzeczy po pracy.

No to już ma jakiś sens.
Ja mam takie https://www.aliexpress.com/item/1005003172249435.html
Obie.
Na tej mniejszej rzeźbię coś tam z aluminium, ale to raczej jakieś elementy typu płytka z otworami. Rzęzi ale jakość mi wystarcza.
Na tej większej (a o takie pole pytałeś) to tylko dykta i plastiki.
Problem jest nie tylko w dość wiotkiej konstrukcji, ale też w karygodnych błędach konstrukcyjnych.
Na przykład silnik zetki jest mocowany do płyty ≠ 10 mm przykręconej na sztorc dwoma wkrętami - jak założysz przyzwoity silnik (ja mam JSS57P3N i polecam) to możesz rozpieprzyć maszynę już przy testach na pusto...
Podobny patent to mocowanie łożysk śrub napędowych - trzy wkręty z łbami opartymi z jednej strony o łożysko, a z drugiej wiszącymi w powietrzu (tego się nie da opisać, to trzeba zobaczyć).
No ale jak masz dostęp do przyzwoitej obrabiarki, to sobie potrzebne duperele podorabiasz.
Nawet jeśli maszyna po przeróbkach nie będzie spełniać twoich oczekiwań, to do czegoś się będzie nadawać i będzie miała jakąś wartość, więc da się sprzedać.

Pole 600x400 mm, do aluminium, ma stać na stole i żeby dało się przenieść w jedną osobę?
Taka maszyna nie istnieje.
Za 10-15 tysięcy PLN to może by się dało zbudować, jakbyś miał własny warsztat, odpowiednie maszyny i żadnej obróbki nie musiał zlecać, tylko wtedy to byś tej frezarki nie potrzebował...