grekot pisze: ↑28 cze 2021, 07:34
tuxcnc, niepotrzebnego oftopa robisz. Jak sobie to wyobrażasz, masz zlecenie od klienta dla maszyny sterowanej machem. Powiedzmy że możesz wycenić na 3kzł, zrobić, zgarnąć kasiore i zapomnieć o temacie. A ty mówisz że mach to gówno dla idiotów, że to wogóle jakas porażka i żeby ogarnąć tą robotę to tego całego macha trzeba wywalić, zainstalowac nowy system itd itp i to bedzie kosztowało 20kzł i jak już wszystko będzie ładne i pachnące to wtedy zrobisz mu tą realizację za 3kzł, no i klient z uśmiecham na ustach się na to oczywiście zgadza, tak?
Jest robota do zrobienia na machu to się robi na machu, jak będzie na linuxcnc to będe robił na linuxcnc.
Zupełnie nie o to chodzi.
Namęczysz się, zrobisz piękny program, ktoś kliknie ptaszka, będzie piękny dzwon, właściciel maszyny zażąda od Ciebie odszkodowania, po co Ci to?
Największą mądrością w biznesie jest umiejętność rozpoznawania zleceń, których brać nie należy bez względu na możliwy zysk.
Najzwyczajniej gra się w pokera a nie w pieniądze...
grekot pisze: ↑28 cze 2021, 07:34
Dodatkowe pytanie. Co w Twoim programie jest zadane dla osi A w tej lini: G1 Z-20 A 3600 F6 (do in 10 seconds) ?
No to co jest napisane.
Piękno czystego g-kodu polega właśnie na tym, że jest jednoznaczny nawet gdy robisz takie głupoty jak mnożenie milimetrów razy stopnie.
Tutaj konkretnie masz zadany
jeden ruch o 20 milimetrów w osi Z i
równocześnie o 3600 stopni w osi A. Powinien wyjść gwint o skoku 2 mm.
Ponieważ wcześniej jest modalny G93, więc ruch zostanie wykonany w 1/6 minuty czyli dziesięć sekund, o ile oczywiście prędkość napędów pozwoli.
Dzieląc okrąg na powiedzmy 100 odcinków, wiesz że odcinek ma 1/100 obwodu, więc bez problemu wyliczysz czas w jakim powinien być wyfrezowany żeby uzyskać określony posuw. Dalej nie będę tłumaczył, powinieneś już załapać.
P.S. Formalnie, obrót wokół osi Z powinien nazywać się C, ale ja mam konfigurację symulatora dla frezarki i musiałem dać A, żeby cokolwiek sprawdzić. Teraz się po prostu tego trzymam.