Za te pieniądze naprawdę warto, bo nabywa się bezcennych doświadczeń, ale niestety dobrze to się sprawuje tylko jako laser do cięcia kartonu. Z frezowaniem to nawet w drewnie może być problem. Szczególnie idiotyczne jest kasowanie luzów sprężynką, szczególnie w zetce, którą natychmiast trzeba odwrócić do góry nogami.
I polecam bCNC, który daje możliwości niedostępne w samym GRBL, jak choćby pomiar narzędzia.
W ogóle jest mnóstwo softu do obsługi tej maszynki, https://github.com/gnea/grbl/wiki/Using-Grbl, a to jeszcze nie wszystko. Fajny jest na przykład GrblGru, który ma świetną wizualizację maszyny, także CNC3018.
A jak się ktoś uprze, to może wywalić GRBL, założyć jakieś TB6600 na przykład i uczyć się Macha albo Linuxcnc...