ARGUS pisze: ↑

16 gru 2020, 13:01

jeśli to ma być pętla , bez zwrotnic, rozjazdów to najtaniej
(oczywiście nie licząc godzin pracy) to pospawać z teownika -stopka i trzon szyny,
pręt kwadratowy lub prostokątny na główkę szyny.
Po zrobieniu torowiska zeszlifować główkę na żądany łuk -od strony kół.
Pospawać razem i gotowe.

Najtaniej i najprościej, to dać płaskownik na sztorc i też będzie działać.
Problem jest taki, że modelarzom, kiedy słyszą takie pomysły, to nóż się w kieszeni sam otwiera ...
Ma być szyna kolejowa i wyglądać jak szyna kolejowa, koniec i kropka.

Tak w ogóle, to jak to ma być montowane w plenerze, toby się przydała nierdzewka, a to temat jeszcze ciekawszy ....
W każdym razie podtrzymuję to co napisałem wcześniej, czyli że ma się to ekonomicznie kalkulować.
Po prostu wywalcować tonę, nadmiar pogonić na jakimś forum modelarskim i wyjść przynajmniej na zero.
Inaczej to już nie będzie hobby, tylko choroba.

Duszczyk_K pisze: ↑

15 gru 2020, 14:25

by zmniejszyć koszty urządzenia

Nie wyjdzie taniej, a na pewno gorzej.

bogus105 pisze: ↑

15 gru 2020, 12:17

Tory chcę przygotować pod dwie skale - 3.5" oraz 5" co jest odpowiednio 89mm i 127mm rozstaw szyn

Zapewne większości nic to nie mówi, podaj po prostu wymiary szyny, albo lepiej rysunek przekroju.
Co do samego walcowania szyn, to robi się to zupełnie inaczej niż na filmie.
Musisz mieć trzy walce, jeden nad drugim, oczywiście zazębione ze sobą, odległość walców jest stała, natomiast jest na nich wiele rowków odpowiadających coraz to kolejnym przekrojom, od kwadratu czy koła do przekroju gotowej szyny.
Działa to dość prosto, załóżmy że jak pręt wsadzisz pomiędzy walec górny i środkowy to pojedzie w lewo, a jak pomiędzy dolny i środkowy to pojedzie w prawo.
Kiedy pręt się w danych rowkach przewalcuje do końca, to go łapiesz i wpychasz w kolejne rowki, operacja trwa sekundę albo dwie i pręt się już walcuje. Zgniot dostarcza ciepła i w hutach grzeje się materiał tylko raz, na początku.
Poszukaj filmu jak się walcuje prawdziwe szyny kolejowe w prawdziwej hucie, to będziesz wiedział na czym się wzorować.

To nie jest dobry film, ale można się dopatrzeć istotnych szczegółów

atlc pisze: ↑

14 gru 2020, 23:00

matryca 5-10k, zamówienie minimalne 200kg

Jak dasz 10000 PLN za matrycę i wyciśniesz 200 kg, to koszt usługi wyniesie 50 PLN/kg plus jeszcze ze 20 PLN/kg materiał.
Taki profil jest niesprzedawalny.
Ogólnie to poniżej tony nie ma sensu.
No chyba że ktoś ma 20000 PLN do wyrzucenia w błoto.