Na tym właśnie polega OTG w smartfonie czy tablecie.
Te wszystkie opowieści o kabelkach i hubach to jest najzwyklejsze nieporozumienie.
Duże i małe złącze USB różni się TYLKO mechanicznie. Jeśli gniazdko nie pasuje do wtyczki, to trzeba użyć przejściówki, która jest elementem MECHANICZNYM a nie elektronicznym.
Różnica pomiędzy OTG i nie-OTG sprowadza się do tego czy smartfon rozpoznaje urządzenia zewnętrzne, czy też urządzenie zewnętrzne rozpoznaje smartfon.
W najgorszej sytuacji gniazdko USB ma podłączone tylko linie zasilające i współpracuje TYLKO z ładowarką.
Następnie mamy sytuację gdy gniazdko umożliwia transmisję danych, ale na przykład komputer rozpoznaje smartfona jako pamięć zewnętrzną. Można sobie na przykład skopiować zdjęcia, ale nic więcej.
Natomiast OTG to standard w którym smartfon wykrywa urządzenia zewnętrzne tak samo jak komputer, można wtedy podłączyć pendrajwa albo kamerę, ale też nie każdy model.
GRBL udaje port szeregowy i przez Bluetooth może się komunikować z każdym smartfonem.
Czy może po kablu to nie pamiętam, ale nawet jeśli, to smartfon musiałby mieć OTG, a większość tańszych czy starszych modeli nie ma.
A ten twój "hub OTG" zapewne od zwykłego huba różni się tylko wymiarem wtyczki.