Spróbuj, może zupełnym przypadkiem trafisz na rozsądne parametry, tylko stół od razu tak projektuj, żeby się dało założyć inną grzałkę.
Zasadniczo to ta maszyna wcale nie jest taka prosta jak z pozoru wygląda.
Trzeba wziąć pod uwagę takie parametry materiału jak przewodność cieplna i rozszerzalność termiczna.
Kiedyś klient przyniósł paski poliwęglanu ≠6mm, długości ponad metra i kazał sobie zagiąć jakoś blisko brzegu, nie pamiętam czy 20 czy 40 milimetrów, ale w tych granicach. Poliwęglan akurat ma najwyższy współczynnik rozszerzalności cieplnej, ale gdybym tego nie zobaczył, tobym nie uwierzył. Giętarkę mieliśmy profesjonalną, taką z regulatorem PID, tylko chyba właśnie tutaj był problem, bo materiał grzał się powoli, a jak już dostał temperatury to się wyginał w takiego banana, że w dwóch chłopa nie byliśmy w stanie utrzymać go na stole.
Klient odszedł z kwitkiem.