Początkowo sądziłem, że tak duży luz wynikał z uszkodzonej nakrętki, więc wymieniłem ją na nową, a skoro i tak już miałem wszystko rozbierać, to zamówiłem drugą nakrętkę i wstępnie napiąłem dodając szlifowaną podkładkę pomiędzy nakrętki.
Dopiero przy demontażu wyszło, w jaki sposób jest ta śruba zamocowana. Teraz będę wszystko składał i chciałem się dopytać o to wstępne napięcie samej już śruby.
Stara nakrętkę nakręconą na zdemontowaną oś można było "bujać" palcami prawie jak łożysko C3 (może trochę przesadzam
