Witam, po przerwie, znowu problemy, prawdopodobnie związane z tym offsetem, mianowicie macie tez taki błąd:

Dodam ze nie ma zasady kiedy się on "wykraczy", raz przeleci cały program bez zająknięcia, a raz to w trakcie (podczas wyjazdu na zmianę narzędzia) a innym nawet nie ruszy (tylko zetke podniesie do zera maszynowego na wymianę narzędzia)

Jest on dość upierdliwy, bazowanie osi nie pomaga, dopiero restart programu sterującego pomaga, (choć raz nie pomogło nawet to)

Ps: przejazdy na zmianę narzędzia oraz do sondy jedzie w g53 z0

Wywołanie było na samym początku kodu, ale ja mu kazałem od kolejnej operacji gdzie takiego wywołania nie było a mimo to pojechał.

Dziś pościłem program z jednym narzędziem, było ono już wcześniej zmierzone, zero ustawione ale musiałem przerwać program bo krok zgubił, wiec bazowanie, zero i pościłem program od kolejnej operacji (tym samym narzędziem bez wywołania t1 m6 w kodzie) od razu pojechał na punkt pomiaru i bez mierzenia na z bezpieczne materiału, oczywiście po drodze był czujnik, to już go nie ma bo zrobił kolizje.

coraz bardziej mam dość tego pingwina.

Pościłem sobie program w powietrzu o oto co mi wyszło.

Program normalnie robił w zero materiału a pokazuje offset sporo poniżej.

Po wpisaniu G92.1 na początku gcodu nic nie zmieniło w programie.

Jest kolejny problem, mianowicie po wgraniu pliku ngc program sam przesuwa wartość zera zetki detalu, przez co gcode wykracza poza obszar roboczy.

Poniżej screnny z tej sytuacji:



Ten sam program, lecz druga bez pomiaru narzędzia.

Da się to gdzieś poprawić?

Odkryłem u siebie pewna niedogodność, ale uprzedzam nie jest ona związana z skryptem pomiaru, a bardziej z programem cam, (bo w nim nie mam ustawionej opcji zjazdu nad czujnik) Po pomiarze zetka w punkcie wymiany jedzie na dół do zetki bezpiecznej detalu, (oczywiście jak mocujecie na podciśnienie to nie robi problemu )(choć w przypadku obróbki kieszeni i ustawień cam może być z tym różnie), ale jak wystają łapki mocujące lub inne przeszkody to mamy dzwona i chce się zapytać jak ten problem macie rozwiązany?
Ja to jedynie mogę po każdym tx m6 poprawić ręcznie wartość zetki w programie.




PS senio może kiedyś pomylimy, ale to temat na osobna dyskusje.

Po parunastu godzinach próbowania, kombinowania w końcu zadziałało, opisze swoja procedurę instalowania tego dodatku tak by wszystko było w "kupie"
Ps. żeby nie było że coś sobie przywłaszczam, tylko zebrałem informacje


1 Konfiguracja:pliku:.ini
[DISPLAY]
PYVCP = panel.xml

[RS274NGC]
SUBROUTINE_PATH = (tu ścieżkę dostępu do dwóch plików(o których później), ja je wrzuciłem do folderu z subami, np: /home/[twoja nazwa kompa]/linuxcnc/configs/suby lub jeśli nie masz dodatków to w folderze z plikiem ini możesz stworzyć folder i nazwać go tak by w ścieżce był tak samo nazwany np: ./[nazwa]/ oczywiście bez tych [] nawiasów, jak masz już jakiś adres wpisany to kolejny dodajemy poprzez : [dwukropek] bez dodatkowych spacji)
FEATURES = 12
# nie wiem co za parametr ale to przez niego miałem problemy.
REMAP=M6 modalgroup=6 ngc=tc
#to tc to jest nazwa pierwszego pliku (o którym później)

[HAL]
HALUI = halui

[HALUI]
#te sekcje trzeba dopisac
MDI_COMMAND = o<tp> call
#tp nazwa drugiego pliku (o którym później)
[TOOLSENSOR]
X = 180
Y = 300
Z = -10
# współrzędnie położenia guziczka bezwzględne
MAXPROBE = -80
# Przerwa pomiaru, jeśli żaden stycznik narzędziowy nie styka się po tej odległości sondy (teoretycznie różnica miedzy najkrótszym a najdłuższym narzędziem

[AFTER_CHANGE_POSITION]
X = 200
Y = 50
Z = 10
# współrzędnie położenia miejsca wymiany narzędzia bezwzględne

2 Konfiguracja:pliku: custom_postgui.hal
3 Tworzenie własnego panel.xml
W folderze z plikami ini, hal tworzymy nowy plik o nazwie panel.xml Ps można dopisać do innego pliku xml byle by zachować strukturę pliku i w pliku ini w sekcji [DISPLAY]
zamiast PYVCP = panel.xml wpisać swoja nazwę

4 tworzenie plików wykonawczych (o których już wyżej wspomniałem)
Wiec do katalogu podanego w pliki ini w sekcji [RS274NGC] [SUBROUTINE_PATH] tworzymy dwa pliki
tc.ngc oraz
tp.ngc Nawy mogą być dowolne byle się wszędzie zgadzały jak wyżej wspomniane oraz w samych plikach na początku i końcu przy sekcji o<tp> sub i o<tp> endsub

Możecie poprawić w nich parametry posuwów według swoich potrzeb.

Na koniec proponuje się upewnić czy macie w pliku hal z nazwa waszej maszynki skonfigurowany port probe-in
np tak
net probe-in <= parport.0.pin-12-in-not
dopisek -not neguje sygnał
12 numer pinu, u was może być inny

Na koniec specjalne podziękowania dla użytkownika adam Fx za udzielenie swojego configu.
Jak używać tego dodatku to on juz wam opowie na tym filmie


Mam nadzieje że temat wyczerpany jest już dogłębnie i wytłumaczone jak "krowie na rowie"
Pozdrawiam

Wiec, przeanalizowałem twojego confinga i znalazłem brak jednej spacji, lecz to nic nie pomogło, zmieniłem ścieżki do plików tc i tp, nawet same pliki podmienione, i dalej klopsik. Jak nie widział pozycji
<_ini[toolsensor]x>
tak dalej ślepy po wciśnięciu probe z, lecz po podmianie pliku tc i wpisaniu t2m6 krzyczy:
<_ini[after_change_position]z>

Czyli jest jak było

PS. gdzie gdzie trzeba podłubać by mieć taki guziczek od chłodziwa jak u Ciebie?

adam Fx pisze: ↑

18 cze 2013, 20:25

to wywala że G53 G0 X #<_ini[toolsensor]x> Y #<_ini[toolsensor]y> niezdefiniowanie tak jak by nie chciało czytać teko co dopisałem w pliku moja_frezarka.ini
[TOOLSENSOR]
X = 938
Y = 588
Z = -70
i o co tu chodzi?

Mam podobny problem, funkcja m73 juz działa w wersji 2.7.12
, ale krzyczy ze: Plik ini tak wygląda: dwa pliki change_tool i tool_probe siedzą w suby

Tak się dzieje jak wcisnę guzik tool probe lub w mdi wpisze t2 m6, macie pomysł co tu nie trybi.