Trochę się podpytałem ludzi z branży i jak się dowiedziałem podczas spawania plazmą z natężeniem do ok 15A promieniowanie powstające z jonizującej plazmy jest znikome i często spawacze nawet spawają z odsłoniętymi rękami i nie wpływa to "mocno" na ludzkie zdrowie. Co do dokładnych wartości nie wiem.
Problem robi się kiedy spawasz z potężnym natężeniem ok 100A, co rzadko jest spotykane, wtedy to promieniowanie jest "duże" i należy się przed tym chronić, czyli najważniejsze aby nie było odkrytych części ciała i innej ochronny na to nie ma. Można stosować tarcze chroniące przed polem elektromagnetycznym, ale to oczywiście abstrakcja bo jest to stosowane w kosmonautyce, ale z drugiej strony spawanie takim prądem zazwyczaj jest bardzo krótkie więc "bardzo mocno" na zdrowie to nie wpłynie.
Więcej niestety nie wiem.
Pozdrawiam

Plazma ma to do siebie, że jej strumień ma bardzo wysoką temperaturę, co za tym idzie jest duże promieniowanie cieplne, więc moim zdaniem każda otwarta część ciała jest na nie narażona i dobrze by było spawać w przyłbicy a nie tylko w okularach. Wydaje mi się również, na tyle ile miałem styczności z plazmą, że fajnie też by było zadbać o ochronę słuchu, gdyż hałas zjonizowanych gazów przy dłuższej pracy może być szkodliwy. Co do promieniowania elektromagnetycznego wydaje mi się, że jest nie wielkie tzn. porównywalne co do innych technik.