Masz rację z tą niszczarką do podłóg, faktycznie może to niszczyć podłogę.
A co do tarcia kulki o 'gniazdo' to masz rację siła tarcia = siła nacisku * wsp. tarcia, a pole powierzchni styku nie ma znaczenia, tak chyba jest (?). Ale tak jak napisałeś w większości przypadków i w przypadku PE wsp tarcia rośnie wraz ze wzrostem ciśnienia, a ciśnienie już zależy od pola powierzchni, na którą działa siłą.
Tak czy inaczej chciałbym zbudować prototyp a do tego potrzebuję odpowiedniego rysunku technicznego. Dlatego jeśli miałbyś jakieś uwagi dot. spasowania i tolerancji dla takiego połączenia, to przeczytam z zainteresowaniem.
Pawel
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „'łożysko' z jedną kulką i prowadnicą z PE”
- 30 sty 2011, 13:38
- Forum: Obróbka tworzyw sztucznych
- Temat: 'łożysko' z jedną kulką i prowadnicą z PE
- Odpowiedzi: 4
- Odsłony: 2023
- 30 sty 2011, 09:45
- Forum: Obróbka tworzyw sztucznych
- Temat: 'łożysko' z jedną kulką i prowadnicą z PE
- Odpowiedzi: 4
- Odsłony: 2023
'łożysko' z jedną kulką i prowadnicą z PE
Witam,
Chciałbym zrobić 'kółka' do głośnika, tak żeby stykał się z podłogą w jak najmniejszym punkcie i ładnie wyglądał czyli bez kółek jak w wózku w supermarkecie.
Pomysł jest taki. Element z jakiegoś śliskiego tworzywa np PE1000 z wgłębieniem na kulkę, takie 4 elementy przymocowane od spodu do głośnika i postawione na kulkach.
Podpowiedzcie proszę, czy taki pomysł ma szansę działać, rozumiem, że im większa powierzchnia styku kulki z plastikiem tym mniejsze tarcie, czyli większa szansa, że kulka będzie się kręcić, a nie szorować po podłodze.
Jedyne kulki które znalazłem do kupienie w detalu, na allegro, to kulki 10mm do procy :/ także tolerancja słaba, a poza tym chciałbym mieć je z nierdzewki. Czy znacie może jakieś inne źródło takich kulek.
Czy są potrzebne faktycznie bardzo dokładne kulki i bardzo dokładna 'wnęka' w PE, czy może PE jest na tyle plastyczny, że "wybaczy" niedokładności. Proszę podpowiedzcie jakie tolerancje powinienem założyć.
Rysunek koncepcyjny tego wynalazku
Pozdrawiam,
Paweł
Chciałbym zrobić 'kółka' do głośnika, tak żeby stykał się z podłogą w jak najmniejszym punkcie i ładnie wyglądał czyli bez kółek jak w wózku w supermarkecie.
Pomysł jest taki. Element z jakiegoś śliskiego tworzywa np PE1000 z wgłębieniem na kulkę, takie 4 elementy przymocowane od spodu do głośnika i postawione na kulkach.
Podpowiedzcie proszę, czy taki pomysł ma szansę działać, rozumiem, że im większa powierzchnia styku kulki z plastikiem tym mniejsze tarcie, czyli większa szansa, że kulka będzie się kręcić, a nie szorować po podłodze.
Jedyne kulki które znalazłem do kupienie w detalu, na allegro, to kulki 10mm do procy :/ także tolerancja słaba, a poza tym chciałbym mieć je z nierdzewki. Czy znacie może jakieś inne źródło takich kulek.
Czy są potrzebne faktycznie bardzo dokładne kulki i bardzo dokładna 'wnęka' w PE, czy może PE jest na tyle plastyczny, że "wybaczy" niedokładności. Proszę podpowiedzcie jakie tolerancje powinienem założyć.
Rysunek koncepcyjny tego wynalazku


Pozdrawiam,
Paweł