BYDGOST pisze:Ani te szlifierki jak i sprężarka nie nadają się do pracy ciągłej.

Tez mi się tak wydaje ale Ja potrzebuje tego urządzenia do wykonywania miniaturowy form wtryskowych do bardzo małych detali. Sama forma ma wymiary 5 cm na 5 cm a detale powierzchnie od 0.5 cm3 do max 2 cm3. Dlatego pomyślałem ze takie rozwiązanie sprawdziłoby się u mnie ponieważ formy i tak będą wykonywane okazyjnie. Na początek mógłbym się troszkę pomęczyć tylko jest pytanie czy dałoby się na tym coś w ogóle zrobić. Czytałem gdzieś ze ktoś zrobił taki kompresor samemu i pomyślałem ze można było by dokupić gdzieś za złomie większy zbiornik i zwiększyć trochę pojemność. Tylko jaki musiałby być ten zbiornik żeby to w miarę dobrze chodziło ?

Pozdrawiam

No faktycznie są te wrzeciona ale ceny przyprawiają o ból głowy. Tak przeglądałem rożne te silniki modelarskie, wrzeciona elektryczne i zatrzymałem się na wrzecionach pneumatycznych.

Czy aby na pewno jest to nieopłacalne ? Znalazłem rożne wrzeciona i szlifierki w niskich cenach

http://www.aliexpress.com/product-gs/30 ... alers.html

http://www.aliexpress.com/product-fm/45 ... alers.html

http://www.aliexpress.com/product-gs/26 ... alers.html

Powiem tak nie znam się na narzędziach pneumatycznych ale czy taki o to kompresor nie był by wystarczający do wyżej wymienionych wrzecion ?

http://allegro.pl/sprezarka-kompresor-5 ... 18102.html

Bardzo dziękuje za podpowiedz.

przy takich małych i delikatnych narzędziach frezy urywają się od samej wibracji (no może nie aż tak ale czasem łamią się bez powodu),

Miałem to samo, uwaliłem na zośce 2 takie 3 milimetrowe frezy i to na aluminium one praktycznie nawet nie stykały się z materiałem a posuw był milimetrowy. Maksymalna prędkość tej frezarki to - 2756 obr/minute.

Chciałem przerobić sobie zośkę na CNC ale w tym przypadku mija się to z celem bo do takiej zgrubnej obróbki wystarczy mi ręczna obsługa. Jestem zmuszony zbudować sobie takie maleństwo do prac wykończeniowych tylko nie chcę na początek się tak kosztować jeżeli wszystko będzie dobrze to mogę zainwestować więcej. Dlatego chciałbym się dowiedzieć czy można na początek zamontować takie wrzeciono http://allegro.pl/kress-1050-fme-frezar ... 62744.html szukałem w internecie silników nawet na chińskich stronkach i ciężko jest dostać takie prędkości o jakich piszesz.

pitsa pisze:Zrób jeszcze symulację montażu z użyciem narzędzi. Lepiej wcześniej przewidzieć czy to się da zmontować.

No wiem ze symulacja może nie rzuca na kolana ale wole się upewnić czy wszystko dobrze obmyśliłem zanim przystąpię do budowy tego cacka. Potrzebuje się jeszcze tylko poradzić jakie silniki będą najodpowiedniejsze i jakie wrzeciono zastosować. Przypomnę ze maszynka ma być do frezowania aluminium i znalu.

Program już działa, pomogła zmiana komputera Odszedłem od pomysłu zrobienia osi Z od dołu i w tym miejscu zrobiłem imadło. Oś Z jest zrobiona tu normalnie. Jak widać wszystko zależy od średnicy rury jeżeli zbudowałoby się urządzenie z zachowaniem podobnych proporcji jak na zdjęciach nie było by problemu z obsługą i konserwacją. Otwory po bokach nie są potrzebne i nie trzeba ich wycinać sam cylinder stanowi osłonę gdyby zastosować dłuższy odcinek rury ( tak żeby wrzeciono mogło się w niej schować) można by całość zasłonić od góry klapą z plexiglasu dzięki temu wióry nie wydostały by się na zewnątrz. Teoretycznie cała konstrukcja wydaje się być bardzo prosta fioletowe szyny mogłyby być tylko przykręcane na śruby a cylinder wymagałby tylko paru otworów.



Filmik na YouTube prezentujący ogólny zarys działania urządzenia

Mam mały problem z moim programem do modelowania 3D. Jak tylko uda mi się go odpalić zrobię parę modeli z animacją pracy i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Co do samej konstrukcji to wszystko opiera się o średnicę rury. Jak rura będzie miała 30 cm średnicy to nawet nie trzeba będzie jej nacinać bo wszędzie się dojdzie.

Z tym kanałem to muszę jeszcze to na spokojnie przemyśleć. Głównie chodziło mi o to żeby kostka aluminium ściśle przylegająca do kanału przekazywała drania na resztę cylindra.

W takiej formie w jakiej pokazał to Pitsa można zastosować OŚ Z normalnie od góry. Jednak mnie chyba bardziej opłaca się to zrobić na dole mimo wszystko.

[ Dodano: 2011-06-15, 11:47 ]
Podczas porządków znalazłem 3 zestawy silników krokowych po 3 w każdym zestawie Chciałbym się dowiedzieć czy można to do czegoś wykorzystać ?

Witam ponownie ! Dzisiaj trochę mnie olśniło i mam pewną koncepcję na sprzęt. Przypomnę ze urządzenie ma służyć do wytwarzania niewielkich form tej samej wielkości z materiałów lekkich.

Chciałbym żeby urządzonko było możliwie jak najprostsze dlatego wymyśliłem ze do jego budowy wykorzystam stalowy cylinder o wadze 40 kg który posłuży jako stelaż.



We wnętrzu cylindra planuje umieścić prostopadłościan którego kąty zespawam z wnętrzem cylindra tak żeby stanowił integralną całość.



Rysunek poniżej jest tylko orientacyjny nie uwzględnia on pewnych wymiarów i skali, pokazuje jedynie główną myśl. Oś Z zaprojektowałem od dołu ponieważ kostki aluminium które posłużą do robienia form są dużo lżejsze niż silnik frezujący dlatego wydaje mi się ze to rozwiązanie ma jakiś tam sens. Nie uwzględniłem tego na rysunku ale kanał i forma w którym będzie się przesuwać po osi Z będą dużo mniejsze w porównaniu do frezarki dzięki temu będzie je można wkładać i wyciągać od góry. Z boku planuje zrobić niewielką rurkę którą mógłbym podłączyć do odkurzacza i wciągać opiłki.



I na razie to by było tyle...

Zastanawiam się nawet nad zbudowaniem takiej frezarko kopiarki Jak widać na filmie jakość wyfrezowanego elementu nie jest powalająca, wydaje mi się ze sprzęt nadaje tylko określony kształt przeznaczony do dalszej obróbki.

Z tym mikroskopem to początkowo myślałem ze to są żarty teoretycznie jest to możliwe ale chyba w ogóle nie opłacalne no chyba ze się komuś poniewiera na strychu.

Mnie chodziło o to ze ludzie robią te plotery na pół stołu kuchennego do ciecia drewna i ze ogólnie taką to ma wielkość. Większość prezentowanych tutaj maszyn jest duża a Ja tak dużego sprzętu nie potrzebuje.

Chodzi mi o urządzenie wielkości drukarki ( czyli jakieś 30 cm na 40 cm ), Ciężkie i solidne obszar może być trochę większy mnie wystarczy te wspomniane 5 x 5 ale nie ma to większego znaczenia, co do głośności to niech sobie piszczy, brzęczy tylko jak to wyniosę do piwnicy to żeby mi to na całym domu nie ryczało no i w zasadzie tyle.

Panowie mam dziwne wrażenie ze robicie sobie ze mnie jaja już tak było z forma też się ze mnie tutaj śmiali aż w końcu znalazła się osoba na tym forum która mi to zrobiła i dostałem to co chciałem za tyle ile chciałem więc proszę o powagę