Witam!
Zajrzałem ostatnio do przekładni wkrętarki ręcznej z regulacją momentu i rzeczywiście jest tam dwustopniowa przekładnia. Od strony silnika wieniec jest zablokowany a od strony uchwytu ma naciętych kilka wgłębień. Regulowaną sprężyną dociskane kóleczki wpadają w owe wgłębienia i blokują wieniec

Dobry pomysł z tą Astrą. Czas by zapoznać się z konstrukcją rozrusznika. Dzięki.
Co do rysunków to faktycznie robione są w AutoCAD ver. 2007.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej to mailuj- [email protected] lub [email protected].
Używam AC dla tego, że już zacząłem w nim robić projekt ale tak naprawdę to polecałbym T-Flex Parametric CAD . http://www.newtechsolutions.pl/tflex/tflex.htm Jest po polsku również z obszerną dokumentacją i jest parametryczny co znaczy, że korekcja jednego wymiaru pociąga za soba zmainy w całym projekcie. (Oszczędność czasu). Pozdrawiam Janek.

Witam ponownie!
Chciałbym wszystkim serdecznie podziękować za cenne podpowiedzi, dzieki którym wiele sie wyjaśniło. Co dwie (lub więcej) głowy to nie jedna . I chę wytłumaczyć się po co bawię się akurat z przekładnią planetarną a nie zwykłą (przepraszam, że nie zrobiłem tego odrazu). Ano cały mechanizm ma:
- przenosić siłę max ~15Nm (po przełożeniu),
- dawać przełożenie 4,
- dać się rozblokować (na postoju),
- nie może zajmować zbyt wiele miejsca.

Co do metody wykonania więńca, to były następujące próby:
1. Dłutowanie - kółko wyszło dobrze ale strasznie długo to trwało (prawie 1godz.) na frezarce uniwersalnej.
2. Przeciąganie - po wykonaniu narzędzia (16 ostrzy z kanałem na odprowadzenie wióra, hartowane) rozleciało się na prasie .
3. Przez wygniatanie na tokarce (narzędzie nie hartowane ze stali narzędziwej) nie dało rady nawet w alumnium.
4. Laserem nie próbowałem (nie mam dostępu), ale koledzy już wyjaśnili czemu sie nie da.

Na rysunkach niżej widać, że nie ma się specjalnie gdzie "bujać" z hamulcem. Apropo rysunków przepraszam ale lepiej nie potrafie. No cóż, dopiero się uczę. Pozdrawiam Janek.

Fakt już rozbieram...

[ Dodano: 2006-10-19, 20:46 ]
Obrazki to chyba max 600x800. Szkoda, że nie było blokady ale dzięki.

[ Dodano: 2006-10-19, 21:00 ]
No i kwas.. Wirtarkę złoże jutro ale w pracy mam nowszą. Głupio by było nie zajrzeć.

Dzięki al niestety nic nie mogę z fotki dojrzeć. Mógłbyś ją nieco powiększyć? Chodzi głównie o wieniec, obudowę i metodę blokady wieńca.

Jakie byłyby koszty wypalenia laserem?

[ Dodano: 2006-10-19, 20:17 ]
Możliwość przeciągnięcia zębów, tak jaj to robi się z kwadratowymi otworami, wchodzi tutaj w grę?

[ Dodano: 2006-10-19, 20:20 ]
Co do hamulca na taśmie, to z jakiego materiału mogłoby to być i jak ją ściąganąć? Zaznaczam że chodzi o proste rozwiązanie i musi zmieścić sie w obudowie pokazanej na rysunku.

O koszty narazie nie muszę sie martwić. Mój brat posiada wszelkie niezbedne maszyny. Powiedziałem narazie, bo jest to wersja testowa przekładni ale przy wiekszych ilościach brat będzie chciał co nieco zaroć i tak jak powiedziałeś będzie to kosztować.
Pomysł z zębami byłby dobry, ale koło zahamowane musi być w osi przekładni i zablokowanie z jednej strony narobi bałaganu zaś np. trzy punkty blokujące komplikuje układ.

Witam!
Rysunek poniżej przedstawia przekładnię planetarną. Źródło napędu sprzęgnięte jest z kołem wewnętrznym, przekazanie napędu z jarzmem satelit. Przekładnia daje przełożenie równe 4. Moje pytanko dotyczy metod hamowania wieńca zewnętrznego. Musi byc mozliwość łatwego blokowania i odblokowania wieńca tak by można było rozsprzęglić przekładnię. I jeszcze jedndno - czy jest jakaś inna niż dłutowanie metoda wykonywania kół zębatych o uzębieniu wewnętrznym? (materiał - brąz). Jeśli ktos ma jakis pomysł to czekam na podpowiedzi. Pozdrawiam Janek.