Panowie rozważają nad sposobem sterowania numerycznego, a ja mam problem z napędami i ich wysterowaniem

Udało mi się uzyskać wykresy silnika zamontowanego w maszynie, żeby zorientować się jaki moment generują. Niestety nie znalazłem żadnych serwowzmacniaczy w normalnej cenie do nich ;/ Najtaniej 5k PLN na jeden silnik... do tego trzeba by dołożyć enkoder...
Plan jest taki:
Całkiem nowa szafa sterownicza (w starej nie ma co ratować), a w niej:
- Płyta główna LPT 3 osiowa
- Sterownik silnika krokowego 8A - 3szt.
- Stycznik do wrzeciona
- Stycznik do zasilacza hydraulicznego
- Zabezpieczenia prądowe
W maszynie:
- Na każdą oś Silniki 50 Nm ( na oś Z silnik z hamulcem 24V)
- Krańcówki indukcyjne
Do tego komputer z LPT i Mach3.
Czy pomysł jest sensowny?
Zastanawiam się nad silnikami, 28 czy 50Nm. Wg wykresów 28 by starczyły ale mam obawy o gubienie kroków.
Co sądzicie?