Staram się pomagać i cierpliwie tłumaczyć kolejnym osobom rozmaite zagadnienia związane z rysunkiem technicznym na tym forum. Ale odnoszę wrażenie, że nastąpił tu jakiś desant kosmitów, którzy stają przed jakimiś absolutnie podstawowymi zagadnieniami i piszą na forum nie potrafiąc nawet sformułować pytania.

Wiem, że czasem ZK jest źle wykładany. Wiem, że ludzie miewają z tym problemy. Ale na ośle kopytko! Próbującej chociaż zrobić jakiś wysiłek, i zadać konkretne pytanie!

Kolego Kulik. Mogę Ci doradzić co następuje:

Nabądź drogą kupna "Mały poradnik mechanika" oraz "Rysunek techniczny maszynowy" Dobrzańskiego. Kupując używki na Allegro wydasz mniej niż 20zł łącznie z przesyłką. Nie wyobrażam sobie inżyniera, który nie ma tych dwóch książek na półce. Poświęć 4 godziny i przeczytaj sobie rodział o widokach i przekrojach w Dobrzańskim oraz o gwintach i połączeniach rurowych w poradniku. Udaj się do dowolnego sklepu hydraulicznego, Castoramy itp. Tam części z twojego rysunku leżą na półkach. Możesz je sobie obejrzeć i skręcić ze sobą. Za darmo, nie musisz ich nawet kupować. Jeżeli nadal będziesz miał problem ze swoim zadaniem, to wróć na forum, ale zadając konkretne pytanie. Na pewno ktoś Ci pomoże. Ale pokaż, że zrobiłeś jakiś minimalny wysiłek.