E..do moich celów (tokarka ręczna) wystarczy. Wygodnie podjechac nożem, zjechac warstwę i ustawic zero...a potem nie trzeba ciągle zatrzymywac maszynę aby mierzyc..(moja tokara to samoróbka, podziałki na pokrętle nic mi nie mówią).Piracik pisze:te suwmiarki to tandetne badziewie. maja straszne luzy na szczekach. testowalem juz w zyciu okolo 30-40 suwmiarek roznych firm i godne sa polecenia z firmy LIMIT... mitutoyo tez nie sa zle ale po zalaniu ciezko je wysuszyc aby znow zaczely dzialac.O..znowu sa tanie suwmiarki na portalu allegrogo;)...36,50 za 150mm dokładnosc 0,01mm ...
Te suwmiarki co mam są całkiem nie złe..Luz mocno zależy od śrubki ustalającej, musi ciaśniej chodzic...Myslę, że pomiar do 0,1mm jest wiarygodny (podobno suwmiarki mają 0,01

Wiesiek
PS. Dzisiaj oddałem kątownik do wyfrezowania dokładnego kąta 90 stopni, do przerobienia tokarki w frezarkę (pionowy suport narzędziowy) kątownik 150x150 l=150 d=15mm Zaśpiewali 40 zł..dosyc przystępnie chyba?, chciałem dofrezowac jeszcze odpowiednie otwory do mocowania i przesuwania w suporcie ..ale za drogo chcieli..będę musiał sam to zrobic. Ale frezowania tego kąta nie mogłem uniknąc.