A jak z tego wałka zrobie panewki...to ile pójdzie na wióry?...cały srodek trzeba rozwiercic..prawie na to samo wyjdzie...Są co prawda wałki , a raczej rurki z brązu, wtedy mniej straty materiału. Mozna jeszcze wióry przetopic i odlac;) Ale ja zamocuje wałek tak aby frezem piłkowym odciac wewnętrzny płaskownik, dwa elementy które zostaną, moga sie do czegos jeszcze przydac. No i juz wydałem pieniadze...nie chce więcej wydawac...

Wiesiek

[ Dodano: 2006-10-28, 19:41 ]
To nie tartak że odetnisz oflis z dwu stron a rdzeń wykożystasz na klin.

Dlaczego nie odetnę , zamocowac wałek i przeleciec frezem piłkowym , mam taki fi 80 na 1,6 zrobie to bez problemu w tokarce. Frez do rzeciona, wałek na suporcie.

Wiesiek

Nie było....niestety, jedynie ten gatunek w wałku....

Witam, było pytanie czym ciac aluminium...
A teraz , czym i jak ciąc brąz. A dokładnie , modernizuję tokarkę, wymieniam płaskownik stalowy na brązowy w prowadnicy suportu. Płaskownik ma miec wymiary 200x22x5
Kupiłem wałek z brązu o fi 25 na L=200 (50zł) Teraz przena z niego wyciąc płaskownik powiedzmy o grubości 6mm pod dalszą obróbkę frezowanie. Mógłbym od razu wyfrezowac..ale szkoda zmarnowac tyle materiału. Może zamocowac do tej piłu okosowej i ciąc widią? Tarczę mozna zniszczyc..to tylko 15zł i tak już do wymiany, jeden zab wylecial... A tak wogóle to jak to sie obrabia? Tnie, frezuje, toczy?

Wiesiek

[ Dodano: 2006-10-26, 22:25 ]
jeju, przypomniałem sobie że mam tarczki frezarskie 50x1,5mm zamocuję w uchwycie tokarki, a wałek w suporcie i odetnę płaszczyzny wałka..a potem pod frez dla wyrównania...no i przydałoby sie wypolerowac?

Wiesiek