Tak, tak wiem, do sterowania nadaje się jedynie specjalnie wyselekcjonowana płyta z LPT.

Bo do czego innego służą. Ale prawdziwe komputery/serwery nie posiadają albo posiadają już coraz rzadziej LPT.
Niczego nie wybrałem. Ja tylko twierdzę, że chyba już czas na to aby odejść od tego dziadostwa jakim jest LPT. Bo to, że to dziadostwo to chyba wątpliwości nie ma. Kiedyś nie było ale dzisiaj jest więc słabe te argumenty, że kiedyś miałeś karty akwizycji na LPT. Było minęło. Papa. LPT też niebawem się skończy i co wtedy?
Ta dyskusja tak samo nie ma sensu jak dyskusja nad wyższością samochodów elektrycznych nad spalinowymi. Ropa kiedyś się skończy i z faktami nie ma co dyskutować.
Odchodzę jak LPT na ropę

pin dobrze gada. Dac mu wódki będzie gadał po naszemu

No to chyba jest oczywiste, że bezpośrednio z USB maszyną nie da się sterować.
Cala ta gadka o czasie rzeczywistym dla PC-ta to jakiś chory wymysł.
Systemy operacyjne do PC-tów nie są RT bo nie ma potrzeby a próba ich "urzeczywistnienia" to tylko proteza.
Po co komu ethernet RT? To kolejna proteza. Do PC-ta można podłączyć po USB/ETH czy jakimś innym badziewiu zewnętrzny kontroler, który przejmie na siebie sterowanie i wymóg czosorzeczywistości. Wtedy można użyć nawet tableta a nie pakować całą skrzynię do maszynki. No ale linuxcnc nie jest na to gotowy bo został zaprojektowany lata świetlne temu i tkwi w swojej architekturze nie zważając na postęp technologiczny.
Dlaczego USB jest do tego dobre? Bo jest bardzo szybkie i każdy komputer a nawet tablet to ma. Jest łatwe do oprogramowania. Jest lepszy od ethernetu bo ethernet można bardzo łatwo wywalić zapinając pętlę na switch-u co nieobeznana osoba może zrobić bardzo łatwo. Wtedy cała sieć leci w kosmos no ale to taki sobie argument bo nie powinna przy tm grzebać jakaś melepeta.
Każdy port USB to oddzielny fizycznie port więc awaria jednego nie wpływa inne.
Tak znane są przypadki, że coś działa źle ale to wina jakiegoś konkretnego produktu/producenta itp. a nie USB jako takiego.
Osobiście wszystko jedno mi czy ETH czy USB czy coś innego byleby było łatwo dostępne.
USB jest praktycznie wszędzie a ETH powoli zanika na rzecz WiFi. Są już laptopy, które nie mają portu ETH a USB to wiadomo.

Protokołem? Co ma piernik do wiatraka? A LPT to jest protokołem? Co to jest protokół w świecie sprzętowym?
Fajnie jest porzucać hasłami, przytoczyć przykłady jak to kiedyś LPT był fajny ale to było fajne KIEDYŚ.
A co do protokołów ta akurat USB ma ściśle określony protokół komunikacji w przeciwieństwie do LPT, RS232 czy jakiś innych przestarzałych technologii.
Ma ściśle określone schematy zachowań i kontroli tego co się dzieje w "magistrali".
To, że jakiś system operacyjny nie ma prawidłowo zaimplementowanego hosta to już inny temat.

chwilowa przymułka systemu i już usb się gubi

A lpt się nie gubi? LPT jest sterowany przez jakiś tam program np. MACH i jak się zmuli system to on też.
Gniazdka dla myszek powiadasz. A co powiesz jak się okaże, że większość komponentów komputera może być podłączonych na USB? Dysk, karta sieciowa a nawet graficzna i inne cudaki. Być może nawet w Twoim laptopie dysk jest podłączony przez USB - tak bywa a jednak działa. Nawet możesz system operacyjny pogonić z USB i działa dobrze.
Nie przesadzajcie USB działa i to całkiem dobrze a to, że windows sobie nie radzi czasmi to inna sprawa. Z resztą osobiście od Win7 jak do tej pory nie spotkałem się z żadnymi problemami.
Nie wiem skąd ta niechęć do USB. Może używacie jakiś starych kompów i systemów operacyjnych... nie wiem.
Jest przecież pikoCNC i jakoś działa.

A z resztą nieważne. I tak nikogo nie przekonam a i mnie nikt nie przekona, że LPT to jedyna słuszna droga bo ta droga powoli dobiega końca.

Po pierwsze to dlaczego nie ma przycisku "odpowiedz"?

Po drugie to mam różne urządzenia, nie tylko klawiatura ale różne programatory, zasilacze czy generatory, podłączone na przewodach USB kilkumetrowych i działają be zarzutu no ale u mnie nie chodzą maszyny siejące zakłóceniami na lewo i prawo, to fakt. Jednak odpowiednie ekranowanie nie stanowi problemu. Odpowiednio długi kabel LPT będzie również dziadowsko działał. No ale LPT pewnie ekranujecie. Jakiej długości kable LPT stosujesz że zarzucasz USB-owi złe działanie na "dłuższym" kablu?

Poza tym to jest właśnie to o czym napisałem czyli opór stawiany innemu rozwiązaniu niż LPT. USB!? no ależ skąd bo kiedyś ktoś komu gdzieś po coś i dla czegoś no i w ogóle no a przede wszystkim to mi klawiatura nie działała onegdaj

Widzę, że operujemy w sferze mitów. No cóż. Powiedz, a raczej napisz , co takiego śmiesznego jest w USB?
Mnóstwo rzeczy działa na USB i to zarówno cholernie szybko jak i niezawodnie.
Ciekawe skąd się wzięło przekonanie, że LPT jest DOBRE? Nawet w CNC to się nie sprawdza za dobrze bo sami tu rzucacie pomiarem latencji, kombinowania w biosie czy kupowania jakiś specjalnie wyselekcjonowanych płyt. No proszę Was panowie co w tym jest dobrego?

lol, używa się dlatego, że jest to najlepszy wbudowany, sprzętowy przetwornik ADC czasu rzeczywistego.

Że co?
Prawda jest taka, że rzeczywiście jest tanio i... tyle. Koniec zalet. Ani to jest najszybsze ani czasu rzeczywistego. Jednym słowem srali muchy bedzie wiosna. Wszyscy do tego przywykli, jest kupa płyt głównych, jest MACH i linuxcnc co to na LPT śmigają więc nie ma woli żeby zrobić to dobrze.
Mało tego, jest nawet jakiś opór mentalny. Jak kiedyś tu jeszcze udzielał się niejaki tuxcnc to gul mu skakał jak ktoś (m.in. ja) wspominał o jakimś interfejsie np. na USB. Twierdził, że dobrze jest i nie trza psuć.
To tyle.
Ale z obserwacją założyciela wątku się zgadzam. Jest rok 2015, dookoła mnóstwo technologicznej możliewości a ciągle w użyciu badziew.