Nie o 100 tylko do 1100 z 1042 - tak gdzieś czytałem.
Poza tym takie zmiany są co roku, związane z średnią krajową, więc nie ma co się podniecać i zaraz Tuskowi dowalać.
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Zabranie dowodu rejestracyjnego za przepaloną lapmkę pozycyj”
- 17 wrz 2014, 08:26
- Forum: Na luzie
- Temat: Zabranie dowodu rejestracyjnego za przepaloną lapmkę pozycyj
- Odpowiedzi: 78
- Odsłony: 6581
- 07 wrz 2014, 22:25
- Forum: Na luzie
- Temat: Zabranie dowodu rejestracyjnego za przepaloną lapmkę pozycyj
- Odpowiedzi: 78
- Odsłony: 6581
mc2kwacz raczył napisać:
to bez zażenowania zapytam czy jesteś taki głupi od urodzenia czy ciężko na to pracujesz?
Wszystkie podzespoły muszą być sprawne i przebadane? Przebadaj swoją czaszkę ale tego pewnie nie da się zrobić tak samo jak nie da się wszystkiego przebadać na stacji diagnostycznej. Tak dla przykładu niech przebadają fabrycznie zamontowaną nawigację :O
Zapewne też diagnosta nie powinien przepuścić samochodu z uszkodzonym podzespołem do przytrzymywania napoju.
Badać mają to co mają nakazane a wyobraź sobie, że nawet nie mają nakazane badania amortyzatorów :O :O a przynajmniej niedawno jeszcze nie mieli.
A co do moich świateł to uwierz mi, że przednie pozycyjne mam w du...ie bo do niczego się nie przydają w praktyce i taki rozsądny diagnosta o tym wie i potrafi się nie czepiać za bardzo.
A o świetle stopu zwyczajnie nie wiedziałem. Tak, gwałcę przepisy za każdym razem jak jadę samochodem bo przed jazdą nie sprawdzam czy wszystkie działają. No ale Ty zapewne tak robisz bo nie jesteś patałachem, miernotą a wybitną jednostką przestrzegającą wszystkich przepisów, wytycznych, instrukcji i diabli wiedzą czego jeszcze.
Skoro nazwałeś mnie patałachem i to pogrubionymBo auto musi być sprawne, w sensie wszystkie fabrycznie zamontowane podzespoły

Wszystkie podzespoły muszą być sprawne i przebadane? Przebadaj swoją czaszkę ale tego pewnie nie da się zrobić tak samo jak nie da się wszystkiego przebadać na stacji diagnostycznej. Tak dla przykładu niech przebadają fabrycznie zamontowaną nawigację :O
Zapewne też diagnosta nie powinien przepuścić samochodu z uszkodzonym podzespołem do przytrzymywania napoju.
Badać mają to co mają nakazane a wyobraź sobie, że nawet nie mają nakazane badania amortyzatorów :O :O a przynajmniej niedawno jeszcze nie mieli.
A co do moich świateł to uwierz mi, że przednie pozycyjne mam w du...ie bo do niczego się nie przydają w praktyce i taki rozsądny diagnosta o tym wie i potrafi się nie czepiać za bardzo.
A o świetle stopu zwyczajnie nie wiedziałem. Tak, gwałcę przepisy za każdym razem jak jadę samochodem bo przed jazdą nie sprawdzam czy wszystkie działają. No ale Ty zapewne tak robisz bo nie jesteś patałachem, miernotą a wybitną jednostką przestrzegającą wszystkich przepisów, wytycznych, instrukcji i diabli wiedzą czego jeszcze.
- 07 wrz 2014, 13:20
- Forum: Na luzie
- Temat: Zabranie dowodu rejestracyjnego za przepaloną lapmkę pozycyj
- Odpowiedzi: 78
- Odsłony: 6581
mc2kwacz przeczytaj jeszcze raz:
) to wiesz, że przednie światło pozycyjne kończy swoje użycie w przepisach i instrukcjach obsługi.
Mam dwa samochody. Oba stare i w obu miałem spalone obie żarówki przednich pozycyjnych podczas badań technicznych. Pan diagnosta powiedział żebym wymienił żarówki jak będę miał czas. Spalonej żarówki od świateł stopu nie przepuścił i musiałem na miejscu wymienić bo to akurat ważne światła w przeciwieństwie do przednich pozycyjnych.
Zabieranie dowodu za brak świateł, których się nie używa to jest... nie wiem co to jest ale nie jest to normalne.
No i żeby było jasne to wiem, że te światła świecą razem z ze światłami mijania ale są wtedy niewidoczne.
Takie to niebezpieczne? Skoro masz samochód i jeździsz na co dzień a nie na święta do kościoła (ale gafa, przecież Ty nie z tych baranów co do kościoła...zabrała mi dowód rejestracyjny za przepaloną prawą przednią lampkę świateł pozycyjnych...

Mam dwa samochody. Oba stare i w obu miałem spalone obie żarówki przednich pozycyjnych podczas badań technicznych. Pan diagnosta powiedział żebym wymienił żarówki jak będę miał czas. Spalonej żarówki od świateł stopu nie przepuścił i musiałem na miejscu wymienić bo to akurat ważne światła w przeciwieństwie do przednich pozycyjnych.
Zabieranie dowodu za brak świateł, których się nie używa to jest... nie wiem co to jest ale nie jest to normalne.
No i żeby było jasne to wiem, że te światła świecą razem z ze światłami mijania ale są wtedy niewidoczne.