Zależy w jakim metalu i co ma się na myśli mówiąc grawer.
Na ALU nie zostawia absolutnie żadnego śladu.
Na stali można zrobić jakieś ślady ale nie ma to "głębokości". Ale znakować się jakoś da i nie zmywa się . Trwa to jednak długo.
Tu jest przykładowy filmik:
Filmik filmikiem ale ja też próbowałem i na nożu wychodziło to dokładnie tak samo.
Może w łikend wygrzebię to cholerstwo i nagram swój filmik o ile jeszcze ten złom działa.

Co do grawerowania w drewnie to zdecydowanie wystarczy i mniejsze grubości (kilka milimetrów) można nawet ciąć.

W drewnie bez problemu. Na Alu nawet najmniejszego śladu nie zostawi. Zresztą 40W co2 Porębie też ale to tylko przypuszczenie.

Dodane 26 sekundy:
Na stali zostawia jakieś ślady.

To nie będzie "głowica". Tu raczej chodzi o laser CO2. Jeśli nie chcesz całego urządzenia to musisz kupić tubę, zasilacz, zwierciadła, itp. Nie wiem czy w Polsce to kupisz w podanym budżecie.
No i te nie będzie tak łatwo zakładalne na gotowy ploter. Do tego celu faktycznie lepszy byłby laser półprzewodnikowy ale więcej jak 15W to chyba nie znajdziesz. A i te 15W to nie jest prawdziwe. Ja mam taki laserek i w aukcji było napisane, że średnia, ciągła moc to 8W a 15 to tylko w piku.