Po pierwsze: żeby maska z tonera zmyła się bez problemu potrzebna jest odpowiednia farba.Ja uzywam innej farby (ferrario vetro color) i metoda z robieniem maski na pola lutownicze sie w ogole nie sprawdza. Po pomalowaniu na tonerze robi sie tak twarda skorupa, ze sie tego nie da usunac. Musze jeszcze porobic doswiadczenia bo drapanie nawet kilkudziesieciu pol lutowniczych jest chore. Nie wiem jakim cudem autorowi tego poradnika chcialo sie robic plytki ktore maja setki pol lutowniczych i wszystko trzeba dokladnie odrapac.
Po drugie: drapanie kilkudziesięciu pól rzeczywiście jest chore i dlatego powstała metoda z maską tonera pól lutowniczych ...........ale do tego potrzebna jest odpowiednia farba

Po trzecie: jestem autorem tej instrukcji i uwierz że pomysł z maską tonera nie powstał od razu więc trzeba było na początku drapać.