Dzięki za porady. O TSA 16 już też myślałem kiedyś ale każda praktycznie która była na sprzedaż miała jakieś (dla mnie duże) mankamenty. Już któryś raz spotykam się z opinią podobną do poniższej:
TSA16 w dobrym stanie z kompletem kół zębatych (do toczenia gwintów) myśle, że koło 2000zł. Miałem kiedyś taką niekompletną (bez konika i kół zębatych) ale niestety w momencie zakupu nie dało się jej dokładnie sprawdzić i to był błąd - zużyte łoże jak pamiętam (cieżko było kasować luzy bo było nierównomiernie zużyte).
Trudno będzie kupić egzemplarz, który nie pracował w przemyśle.
Właśnie dlatego nie znając się zupełnie nie jestem w stanie wybrać egzemplarza który byłby dobry a tym bardziej popoprawiać to co po intensywnym używaniu się zepsuje.
Sama decyzja zakupu JET'a została podjęta wcześniej i ze sprzedającym umówiłem się konkretnie więc nie będę tego odkręcać. Uważam że są trzy korzyści z zakupu:
1. Tokarka jest nowa więc nie ma braków, uszkodzeń, i jak sądzę luzów z którymi sobie nie poradzę.
2. Na niej będę mógł się nauczyć pracy i zdobyć doświadczenie.
3. Zajmuje mało miejsca co u mnie też jest dość istotne;)
Jeśli rzeczywiście nie będzie mi pasować do moich dość skromnych wymagań to ją sprzedam. Pewnie ze stratą ale to wliczę jako koszt nauki:) Wtedy będę mógł pojeździć i pooglądać TSA 16 (TSB jest za duża dla mnie) i świadomie wybrać konkretny egzemplarz.
Dzięki Wam rozjaśniło mi się trochę i teraz pozostaje mi tylko zdobywać praktyczne doświadczenie (bo teorię już czytam a czekam jeszcze na jedną książkę z alldrogo).