No właśnie, i tu jest tak że im maszyna do solidniejszego darcia wióra tym masa maszyny musi być większa. Wiec wszelkie tu ścigania się z gotowymi korpusami maszyn sensu nie ma bo nawet jak się coś dało by zdziałać to koszt samego materiału jest ogromny. A i obróbka dużych elementów jest kosztowna.kamar pisze:viper napisał/a:
a co innego praca przemysłowa na CNC ze stożkiem BT40 i dajmy na to głowicą powyżej fi 60 i ap4 mm w stali. du** szkłem utrzeć się nie da
To może porównaj do mojej FYA. Tylko głowicę proponuję zmienić na >200(o stożku nie wspomnę
)
Znaleziono 6 wyników
Wróć do „Toczenie kulek stalowych z otworem”
- 07 sie 2016, 21:55
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Toczenie kulek stalowych z otworem
- Odpowiedzi: 42
- Odsłony: 3130
- 07 sie 2016, 18:22
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Toczenie kulek stalowych z otworem
- Odpowiedzi: 42
- Odsłony: 3130
Znaczy się to przegięcie w drugą stronę,kamar pisze:Do trzepania masówki w obojętnej tolerancji to każdy potrafi zakupić odpowiedni sprzęt, choć poważną robotą bym tego nie nazwał.


- 07 sie 2016, 15:27
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Toczenie kulek stalowych z otworem
- Odpowiedzi: 42
- Odsłony: 3130
Ale ja się nie kłócę tylko mówię co myslę,viper pisze:Nie będę się wykłócał na ten temat bo nie budowałem takich konstrukcji CNC wiec nie wiem ale PODEJRZEWAM że, jak się nie zrobiło kilka maszyn to ta pierwsza to szereg błędów konstrukcyjnych i nauka na błędach- więc raczej musi to trwać

jest gdzieś tutaj mój temat z budową tokareczki. Wiesz jakie były moje początkowe założenia-dokładność na poziomie 0.2 i więcej, toczenie warstw 2mm na stronę, obroty wrzeciona w okolicy 500 i tyle.
Teraz powtarzalność mam na poziomie 0.01-0.02, warstwy zbieram większe i silnik 5.5KW zdycha razem z falownikiem, obroty dalej nie potrzebne mi szczególnie większe. Oczywiście powalczę jeszcze o dokładnosci większe bo to najważniejsze ale to już szczegóły do pozostawienia na luzie.
I jak najbardziej nie jest to poziom maszyn fabrycznych ale u mnie to uzupełniająca maszyna, choć i robi dość duzo czasami, a jak trzeba coś dokładniej to mam szlifierkę od tego. Także nie jest tak że nie warto budować czegoś samemu, nie wolno tylko od takich konstrukcji żądać aby były lepsze niz te zawodowo budowane przez FABRYKI, bo to inny świat, albo wręcz kosmos.

- 07 sie 2016, 11:13
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Toczenie kulek stalowych z otworem
- Odpowiedzi: 42
- Odsłony: 3130
Oczywiście ze żadna maszynka budowana na tym forum nie jest nawet zbliżona do typowej maszyny przemysłowej i tu chyba nikt nie dyskutuje, natomiast nie zgodzę się co do owego długoterminowego budowania. Skoro gość chce toczyć kulki fi2 to tokareczka może być dość mała, nawet jakby się uprzec to można by ją zrobić z jednego kawałka metalu.viper pisze:za to budujący taka maszynę straci zapewne miesiące na borykaniu się z problemami choćby podajnika pręta, zacisku tulejki, łoża, śrub kulowych od podstaw, napędów itp.. masakra a efekt nigdy ale to nigdy nie będzie taki jak oryginał.

- 07 sie 2016, 09:29
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Toczenie kulek stalowych z otworem
- Odpowiedzi: 42
- Odsłony: 3130
Wszystko się zgada pod warunkiem że ta tokarka z fabrycznym sterowaniem zarobi tyle co wszystkie inne razem wzięte. I moze jest to realne jak się robi jakieś elementy o Bóg wie jakiej precyzji i stopniu skomplikowania. Do toczenia 90% zwykłych robót spokojnie poradzi sobie każda tokarka łącznie z manualnymi, bo jak robisz każdy element inny to więcej czasu tracisz na przygotowania niż obróbke.viper pisze:Opowiem Wam o znajomym który robił przez wiele lat w tej samej gałęzi przemysłu co ja- zaczynał od przerabiania rewolwerówek z korby na CNC (MACH + wkładanie śrub kulowych). Orobili się przy tym jak murzyni...
Następnie pomysł ewoluowałi zaczęli wkładać MACHA do starych kadłubów CNC ( oryginalna konstrukcja)
Ostatnia ewolucja to zakup oryginalnej tokarki na FANUKU i wywóz całego tego pseudo CNC ustrojstwa na złom![]()
Odnośnie toczenia kulki (co uważam za bezsensowne przy większej ilości) to powiedz mi dlaczego FABRYCZNA tokarka miałaby zrobić to szybciej niż tokarka zrobiona amatorsko czy modernizowana?
- 06 sie 2016, 14:34
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Toczenie kulek stalowych z otworem
- Odpowiedzi: 42
- Odsłony: 3130
Ja bym wcale nie myślał o toczeniu tylko o walcowaniu, a jak wymagana powierzchnia ideał to i o szlifowaniu. Oczywiscie maszyny do zrobienia samemu. Ból to wiercenie, chociaż toteż kwestia ilości i dopracowania technologii. Ale chyba raczej na pewno nie da się ROZTACZAĆ tego otworu.... To jakaś utopijna myśl. 
Ewentualnie jak potrzeba tych kulek miliony sztuk to zamówić w fabryce łożysk bez hartowania i z normalnej stali a nie ŁH 15 coś tam...

Ewentualnie jak potrzeba tych kulek miliony sztuk to zamówić w fabryce łożysk bez hartowania i z normalnej stali a nie ŁH 15 coś tam...