I jeszcze pół biedy jak to z oszczędności, gorzej jak z przymusu.... A jak nie będzie już stać to i samochodzik będzie bezpieczniejszy w garażu stał, i nie będzie się zużywał, a póżniej to wystarczy za kilka lat tak jak tego malucha na aukcję pchnąć i jeszcze na porządną emeryturkę wystarczy.kamar pisze:Niezmiennie mnie rozbawia co kilka dni, widok jedynego w okolicy Hammera pod dystrybutorem z gazem
