Hm, nie chce denerwować ale sam przymierzam się do budowy malej tokareczki, ale na prowadnicach tocznych więc pewnie też dostane krytykę.....

Tak się tylko zastanawiam czy nie taniej wyjdzie poszukać fabrycznej tokarki, bo tu sama cena wrzeciona to już 4k, a gdzie reszta?

Musialbym zdjąć górną pokrywe, ale tak na szybko to jest oprawa lożyska przykręcana do wrzeciennika(przy uchwycie), bo drugie lożysko może byc bezpośrednio w korpusie. ja bym radzil dać dwie obudowy choćby dlatego że prościej wykonać. Pasek w środku no nie wiem, bezie plywal w oleju. Może lepiej przesunąc tylne lożysko na wrzecionie a sam napęd dać poza wrzeciennikiem.

Mam nadzieje ze będzie relacja foto.

To proponuję jeszcze się upewnić co do rodzaju lożysk, żeby nie okazalo się ze są jakieś inne i bedą kosztowaly więcej od wrzeciona.

acetylenek pisze: Mam ofertę na wrzeciono nówka:
TUJ 50 M . Przelot 100 mm. Cena 3700,00 zl.

Przelot to raczej jest 90 a 100 to stożek.

Jednak jest przelot 100 a stożek na wyjściu średnicy 120.

No nie wiem, u mnie jest 90, może to jakaś nowsza wersja. Jeszcze niech kolega weżmie sobie pod uwage ze to dość dlugie wrzeciono.

Tak, faktycznie moja pomylka ma byc NU, poprawię. Sam schemat to TUJ 50 M. Ta wciskana tuleja od strony lożysk już mi sie podoba bardziej, choć jeśli ma to być lączone to jednak toczyl bym z większej średnicy a ewentualnie lączyl bym na zakladke kolnierz mocujący uchwyt ewentualnie nawet go spawać. A kwestia smarowania to lekko zanurzyć rolki lożyska od dolu w oleju i powinno wystarczyć.

acetylenek pisze:myślałem ewentualnie na mocnym wcisku tulei na tuleję.

Oj balbym się stać obok. Wiercenie to żaden problem, z dwu stron i oczywiście roztaczanie.

Nie chodzi o jakies tam efekty cieplne, raczej o precyzyjny obrót, a sciślej na dużej średnicy przy pojedyńczym lozysku bedzie wychodzil wielokąt.

Natomiast co do tulei, to cięzko bedzie znaleść, a samo wrzeciono jednak widzialbym z jednego kawalka, a nie pod uchwyt ta część dospawana.

Stożkowe lożyska to norma w większości frezarek, choc bywaly też takie jak w tym wrzecionie powyżej, wiec to zadna nowość. Z tym ze ja obowiązkowo przy wrzecionie dalbym dwa!

Lożyska to jak dobrze widzę w katalogu to NU1022/ P52 110/170/28
NN3024 K/p51 120/180/46

To drugie lożysko jest przy uchwycie w środku ma stożek do regulacji luzu. Oba lożyska waleczkowe dwurzędowe plus lożyska oporowe też dwa. Samo wrzeciono ma przelot 90 mm.

Ale skoro ma to byc budowane nowe wrzeciono to ja dalbym przy uchwycie dwa stożkowe co by uprościlo budowę i koszty, a z tylu albo zwykle kulkowe albo też stożkowe.