Czarnowidz pisze:Bez czujnika chyba nie da rady.
Czujnik to podstawa w tym fachu i wcześniej czy póżniej będziesz musiał go kupić więc lepiej wcześniej.

Wróć do „Jak obliczyć kąt skrawania stożka”
Czarnowidz pisze:Bez czujnika chyba nie da rady.
To jest dosć proste ale i sprytne urządzenie. Śruba osi X składa sie z 2 części. Czyli jedna jest po stronie korbki a druga po stronie liniału. po stronie korbki masz tuleje z wielowypustem a po stronie liniału srubę która na jednym końcu ma wielowypust łączący sie z tuleją połączona z korbka która ustawiasz wymiar. A druga strona śruby jest ułożyskowana na elemencie który ma możliwość przesuwania się po prowadnicy liniału. Więc jeśli liniał porusza się razem z suportem to nic się nie zmienia, ale jak prowadnicę liniału masz ustawioną pod jakimś kątem i sztywno zamocowaną do prowadnic tokarki (korpusu tokarki) to łożyskowanie śruby przesuwa sie po liniale i ciągnie górną prowadnice osi X do której jest zamocowana nakrętka a tym samym tokarka robi stożek lub gwint stożkowy.pioterek pisze: ↑20 cze 2020, 06:09Areo84 pisze:...zachodzi potrzeba ... ustawienia liniału do stożków .
To może ktoś by się wykazał wiedzą i opisał zasadę działania i obsługi takiego cuda? Yym bardziej, że tłumacz internetowy jest w tym przypadku nie do zrozumienia.
http://www.lathes.co.uk/south-bend-boxford-taper-unit/
Czarnowidz pisze:Myślałem o użyciu kątomierza suwmiarkowego (noniuszowego) ale do czego go przyłożyć?