Steryd pisze:Tam musi coś trzymac, żeby wałek się nie przesuwał swobodnie w podporze.

Ale on tam przesuwa się swobodnie. Całość jego trzymania jest własnie tu gdzie ma stożek bo stożek jest kołkowany do tego wałka.

Petroholic pisze:że trzyma za mocno i coś innego by się ukręciło

Ale już by wiedział na następny raz. Czasem sie trzeba sparzyć bo inaczej jakoś nie trafi.

Petroholic pisze:i zamiast utwardzić docisk sprężyny zwiększyli tarcie...

Ważne że cel osiagnięty.

ghul666 pisze: W naszym sprzęgle element że stożkiem posiada nacięcia na zewnętrznej części stożka a drugi element - nazwijmy go koszyczkiem, jest gładki.
Co powodowała że sprzęgło działało - czy sam stożek jest samohamowny

Jest dokladnie tak jak piszesz. Sprężyna dociska te powierzchnie do siebie i to wszystko. Nic więcej tam nie potrzeba bo nie przenoszona jest tam jakaś duża siła a ma ono ustąpić przy zbyt dużym przeciażeniu. To wszystko.