kamar pisze:2. Robić z narzędziówki
Jak wybierzemy opcję 2 to pytanie z jakiej coby się dało u siebie obrobić cieplnie a nie wygięło w łuk .

Żeby nie wygieło to musialoby siedzieć w piecu pionowo zaczepione od góry. A poza tym i tak żaden problem zostawić naddatki na końcową obróbke. Z narzędziówką to jest taki temat że trzeba ją dobrze obrobić termicznie. Miałem przypadek ze gosciowi dorabiałem walce pociagowe (mialy drobne ząbki) i piersze sztuki się kruszyły po jakims czasie. Dopiero póżniej zawiózł gdzieś do hartowania w Stalowej Woli i już było ok. Wiem ze tam też w innym piecu to było grzane, chyba w solach. Wycierały się ale nie kruszyły. Gatunek to był NC11LV.

Możnaby się jeszcze pokusic i spróbować zrobić nawęglane, nie wiem jak by to pracowało w aluminium ale gdyby nawet się szybciej tępilo ale nie łamało to moze by bylo warte częstszego ostrzenia i zmieniania?

atlc pisze:To może hutę kupić najpierw, jak takie ciągoty do dokładania sobie roboty masz:D

Niestety na hutę mnie nie stać. Ale jakbyś miał gdzieś tanio do sprzedania to daj znać.

atlc pisze:Jak nacinając frez spiralny chcesz uzyskać wszystkie ostrza w jednej osi..?!

Zasugerowałem się tym ze chcesz ostrza nacinać drutem. A Ty chcesz zrobić z gotowego freza.
Ale jeśli już to chyba lepiej kupić kwadrat 25x25 i z niego wyszlifować monolita.

atlc pisze:Patrzę na to i dalej myślę, że wolałbym robić to z monolitu

Ale robiąc monolit tym bardziej będzie miał wszystkie ostrza w jednej osi. Więc też nie za bardzo.
Być może aby nie było szarpania i równiejsza praca tych frezików podczas obróbki warto dać jakieś koło zamachowe?

Hebluje jak w drewnie.

Dodane 52 sekundy:

Dawid92 pisze:To zęby z frezów ?

Chyba rozerwało freza.

Jeszcze można dorobić okienko aby w zależności od położenia albo wylatywały wióry albo leciało chłodziwo.