kamar pisze:Geometria to konstrukcja a nie sterowanie.

Dlatego ja jestem za małymi prędkościami bo błąd robi wtedy drobną krzywdę a nie uderza mocno i robi bałagan w geometrii maszyny. Znowu zjechaliśmy z tematu głównego.

kamar pisze:I prawie same manuale bez klawiatur

Dlatego kończyło się tylko na zadrapaniach a nie ponownym ustawianiu geometrii.

kamar pisze:Albo nie ten posuw fajchą zalączysz To są zabawy dla ogarniętych

Taaa, widać to we frezarkach z powierconymi/pofrezowanymi stołami a w tokarkach na szczękach. Duuuużo było w takim razie nieogarniętych ludzi w zakładach.

Dodane 59 sekundy:

kamar pisze:korbami nie ogarnął

Korbki są do pieszczenia obróbki a nie do wyscigu.

Problemem chyba też są zbyt duże prędkości przejazdowe przy robotach drobnych. Co z tego że maszyna jest szybka jak ciężko nadążyć za maszyną wzrokiem. Ma to sens przy seryjnym toczeniu jak już wszystko jest pewne ale przy jednostkowych dłubaninach czasu to nie oszczędza a podnosi dość znacznie ryzyko właśnie tego ze dotkniemy nie ten klawisz co potrzeba i zabawa skończona.

kamar pisze:Pewnie, to ze korbką najlepiej to już przerabialiśmy

Cieszę się że się zgadzamy.

kamar pisze:Choć, jak widać wyżej, tez ma wady.

To raczej zawsze robi pospiech...

kamar pisze:Strzałkami byś sie bał, zatrzymał wcześniej i dojechał po dysze

Mam pod 1- 1%, 2-2%, 3-3%, 4-25% itd... Wiec jak dojeżdzam to mam dość dobry wybór, co nie zmienia faktu ze:

kamar pisze:ze korbką najlepiej to już przerabialiśmy

kamar pisze:To uważasz, że zadajnikiem nie można przyp... w uchwyt ?

Wszystkim można, ostatnio na konwencjonalnej dopchnałem nóż z płytką borazonową do kła konika. I tak jakoś smutno mi się zrobilo bo ostrze na płytce zniknęło. Więc na wszystkim się da.
Natomiast strzałki są dość delikatne i czułe na wszelkie błędy czy przypadkowe naciśnięcia. Tak samo jak dotykanie do materiału jeśli trzeba to zrobić bardzo dokladnie też nie jest jakieś szczególnie wyrafinowane. Są plusy a le są też i minusy.

lepi pisze:A z klawiatury nie jest ani szybko ani bezpiecznie. A prędkość przejazdu to pewnie myszka zmieniasz, żeby było szybciej

Zgodzę się tylko co do słowa BEZPIECZNIE bo też nbie uwazam strzałek za takie, natomiast we frezarce zjeżdzam 3 osiami na raz a w czasie dojazdu czy na tokarce czy frezarce prędkosć zmieniam klawiszami liczbowymi jak chcę bo pod kazdym klawiszem mam prędkosci procentowe takie jak sobie ustawiłem. Więc nie jest jakoś żle, choć pewne zmiany można by wprowadzić zawsze.

lepi pisze:nawiasem mówiąc z zadajnikiem

Tu bym się pospierał bo ze strzałkami jednak jedziesz 2 osiami a zadajnikiem tylko jedna jeśli się nie myslę?

kamar pisze: że nie żałują po przeróbkach bo gówniane tokarki mieli wcześniej

No jeśli brać pod uwagę te najprostsze tokareczki to się zgadza, a jakoś przeróbek tokarek bardziej zaawansowanych na forum to już dużo mniej.

kamar pisze:Ta, z liniałami do stożków, przyrządami do promieni, zegarami do gwintów

Stożkowych gwintów raczej nie ma w motocyklach, promieni też raczej się nie robi chyba ze do ozdoby więc można sobie z tym poradzić inaczej, a zegara ajkoś niegdy nie miałem potrzeby stosować.
Chodziło mi o wersję tokarki która ma rozbudowana skrzynię posuwów/gwintów i poprzeczny posuw a nie bajery do tokarki.