Znaleziono 18 wyników
Wróć do „Beton, sklejka, prowadnice THK HRW35, kolumnowa, 280x140x140”
- 21 maja 2015, 17:36
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: Beton, sklejka, prowadnice THK HRW35, kolumnowa, 280x140x140
- Odpowiedzi: 30
- Odsłony: 21509
Na razie nie mam zastrzeżeń. Robię drobiazgi w alu i nie widzę żeby coś się rozjeżdżało. Oczywiście wszystko jest ciągle poprawiane, raczej nie zapowiada się by ta maszynka doczekała się statusu "ukończona". W tej chwili mam gotowe dwa nowe bloki łożyskowe na oś Z, jeśli się sprawdzą to na XY też takie zrobię.
- 29 gru 2014, 19:11
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: Beton, sklejka, prowadnice THK HRW35, kolumnowa, 280x140x140
- Odpowiedzi: 30
- Odsłony: 21509
Stan na teraz. Sterownik osi Y nadal szwankuje, podjąłem decyzję że zrobię kolejną płytkę. Po raz ostatni. Następne będą kupne. Silnik gubi kroki nawet odsprzęglony od osi. Sama oś porusza się bez oporów, śruba kulowa jest równolegle do prowadnicy. Próbowałem zmieniać przyspieszenia i prędkości w stepconfie, ale bez rezultatów. Tak, wiem, już dawno powinienem kupić ZELRPa.
Miałem robić przeciwwagę dla Zetki, ale okazuje się że pinola, mimo że parę kilo waży, nie zjeżdża w dół, więc chwilowo zaniechałem.






Jak ja już bym chciał to skończyć i wreszcie zacząć normalnie korzystać z maszyny...
Miałem robić przeciwwagę dla Zetki, ale okazuje się że pinola, mimo że parę kilo waży, nie zjeżdża w dół, więc chwilowo zaniechałem.






Jak ja już bym chciał to skończyć i wreszcie zacząć normalnie korzystać z maszyny...
- 03 lis 2014, 15:29
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: Beton, sklejka, prowadnice THK HRW35, kolumnowa, 280x140x140
- Odpowiedzi: 30
- Odsłony: 21509
- 21 paź 2014, 20:06
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: Beton, sklejka, prowadnice THK HRW35, kolumnowa, 280x140x140
- Odpowiedzi: 30
- Odsłony: 21509
Oczywiście zrobiłem może z połowę tego, co planowałem w czasie od ostatniego posta. Jednak zdam krótką relację.
Elektroniki nie tknąłem. Zauważyłem że bliżej środka stołu żadne zjawiska niekorzystne nie występują, więc jakąś drobnicę sobie już frezuję.
Odebrałem od spawacza główną bryłę stolika pod frezarkę, kupiłem stal na wzmocnienia. Muszę teraz je trochę podszlifować aby się mieściły w wyznaczone miejsca i mogę przystąpić do spawania. Problemem jest tylko fakt że... nie umiem spawać. Mam trochę złomu do pouczenia się zanim dotknę stolika.
Powoli szykuję elementy na frezarkę v2, czyli dużo mniej drewna. Zrobiłem już mocowania silników, nowe "bloki łożyskowe", ale niestety z kątowników alu 3mm + oprawa łożyska z POM. Nie pamiętam czy już wspominałem, ale na oś Z też powędruje śruba kulowa. Oznacza to, ni mniej ni więcej, że muszę wymyślić już jakieś mocowania rolek na szczycie kolumny, które będą służyły do prowadzenia cięgna przeciwwagi. W charakterze przeciwwagi spróbuję najpierw zastosować sprężyny "rozciągowe", które od dawna leżą w szufladzie jako "przydasie". Jeśli sięnieprzydasię to będzie to jakiś odważnik na prowadnicy.
Aby nie było nudno, krótki filmik (głośno, nie mam żadnego softu do obrabiania filmów). Pogłębienie walcowe fi 16 z-10.5, ap 0.5mm.
[youtube][/youtube]
Czy ktoś miał styczność z lutem Alumweld? Zastanawiałem się czy by nie wlutować sobie żeber-wzmocnień we wspomnianych blokach łożyskowych...
Elektroniki nie tknąłem. Zauważyłem że bliżej środka stołu żadne zjawiska niekorzystne nie występują, więc jakąś drobnicę sobie już frezuję.
Odebrałem od spawacza główną bryłę stolika pod frezarkę, kupiłem stal na wzmocnienia. Muszę teraz je trochę podszlifować aby się mieściły w wyznaczone miejsca i mogę przystąpić do spawania. Problemem jest tylko fakt że... nie umiem spawać. Mam trochę złomu do pouczenia się zanim dotknę stolika.
Powoli szykuję elementy na frezarkę v2, czyli dużo mniej drewna. Zrobiłem już mocowania silników, nowe "bloki łożyskowe", ale niestety z kątowników alu 3mm + oprawa łożyska z POM. Nie pamiętam czy już wspominałem, ale na oś Z też powędruje śruba kulowa. Oznacza to, ni mniej ni więcej, że muszę wymyślić już jakieś mocowania rolek na szczycie kolumny, które będą służyły do prowadzenia cięgna przeciwwagi. W charakterze przeciwwagi spróbuję najpierw zastosować sprężyny "rozciągowe", które od dawna leżą w szufladzie jako "przydasie". Jeśli sięnieprzydasię to będzie to jakiś odważnik na prowadnicy.
Aby nie było nudno, krótki filmik (głośno, nie mam żadnego softu do obrabiania filmów). Pogłębienie walcowe fi 16 z-10.5, ap 0.5mm.
[youtube][/youtube]
Czy ktoś miał styczność z lutem Alumweld? Zastanawiałem się czy by nie wlutować sobie żeber-wzmocnień we wspomnianych blokach łożyskowych...
- 22 wrz 2014, 15:52
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: Beton, sklejka, prowadnice THK HRW35, kolumnowa, 280x140x140
- Odpowiedzi: 30
- Odsłony: 21509
Nakrętka jest i była dobrze dokręcona - tam nie ma luzu.
Śrubę mam połączoną z silnikiem przekładnią pasową 1:1 i faktycznie mogło się koło na śrubie poluzować. Muszę to sprawdzić. Pomysł z chorągiewkami banalnie prosty, wykorzystam, dzięki.
Elektronikę starałem się zrobić dobrze. Kable do silników są ekranowane na zewnątrz i wewnątrz sterownika, ekran podłączony do masy w jednym punkcie (obudowa gniazda). Wszystkie masy też są połączone w jednym miejscu (gwiazda). Spróbuję jeszcze podkręcić prąd silników, bo o ile pamiętam, nie ustawiłem go na największy możliwy. Napiszę jakiś program aby stół pojeździł, bez obciążenia, po dziwnych ścieżkach i dojeżdżał do czujnika zegarowego w punkcie startu/końca. Może też coś mi to podpowie.
Śrubę mam połączoną z silnikiem przekładnią pasową 1:1 i faktycznie mogło się koło na śrubie poluzować. Muszę to sprawdzić. Pomysł z chorągiewkami banalnie prosty, wykorzystam, dzięki.
Elektronikę starałem się zrobić dobrze. Kable do silników są ekranowane na zewnątrz i wewnątrz sterownika, ekran podłączony do masy w jednym punkcie (obudowa gniazda). Wszystkie masy też są połączone w jednym miejscu (gwiazda). Spróbuję jeszcze podkręcić prąd silników, bo o ile pamiętam, nie ustawiłem go na największy możliwy. Napiszę jakiś program aby stół pojeździł, bez obciążenia, po dziwnych ścieżkach i dojeżdżał do czujnika zegarowego w punkcie startu/końca. Może też coś mi to podpowie.
- 21 wrz 2014, 09:55
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: Beton, sklejka, prowadnice THK HRW35, kolumnowa, 280x140x140
- Odpowiedzi: 30
- Odsłony: 21509
Mały apdejcik.
Jutro odbieram pinolę ze spawania. Przyjechała do mnie już śruba kulowa na oś Z, obudowy nakrętek kulowych, prowadnik łańcuchowy do kabla. Kupiłem też najtańszy czujnik zegarowy ze statywem hydraulicznym, do w miarę dokładnego ustawienia prostopadłości XY. Nie liczyłem na bardzo precyzyjne pomiary, ale chociaż na obserwację coraz mniej odchylającej się wskazówki przy przesuwaniu wzdłuż osi X. I o ile statyw jest ok, to czujnik to straszne ścierwo. Drży i przycina się. Koniecznie muszę kupić coś starego polskiego, co przynajmniej działa płynnie.
Chcę sobie wykonać parę elementów z aluminium do następnej wersji maszynki i ustawiłem na próbę frezowanie. Miała to być płytka dystansowa z wycięciami na końcach. S18000-19000, F400, frez dwuostrzowy fi 6mm HSS, ae 1-1,5mm, ap 0,5mm, frezowane przeciwbieżnie.
[youtube][/youtube]
no i wyszedł babol.
Prawa strona wyszła ok, równo. Po lewej stronie natomiast wygląda jakby maszyna zaczęła gubić kroki, chociaż tą możliwość traktuję jako ostatnią. Na dole brakuje 2mm, a to oznacza że zgubiło by się około 80kroków. Nie wydaje mi się. Mimo że łapy mocujące do stołu wyglądają licho, to raczej też nie one są winne. Jakby się detal w łapach przekręcił to wyszedł by trapez, a jest stała szerokość. Chociaż przed następnymi frezowaniami zrobię łapy z płaskownika przynajmniej 6mm. Najprędzej spieprzyłem mocowanie nakrętki kulowej i tam wystąpił luz. Będę walczył dalej.
Ciągle zastanawiam się nad krańcówkami. Bazowanie to fajna sprawa.
Jutro odbieram pinolę ze spawania. Przyjechała do mnie już śruba kulowa na oś Z, obudowy nakrętek kulowych, prowadnik łańcuchowy do kabla. Kupiłem też najtańszy czujnik zegarowy ze statywem hydraulicznym, do w miarę dokładnego ustawienia prostopadłości XY. Nie liczyłem na bardzo precyzyjne pomiary, ale chociaż na obserwację coraz mniej odchylającej się wskazówki przy przesuwaniu wzdłuż osi X. I o ile statyw jest ok, to czujnik to straszne ścierwo. Drży i przycina się. Koniecznie muszę kupić coś starego polskiego, co przynajmniej działa płynnie.
Chcę sobie wykonać parę elementów z aluminium do następnej wersji maszynki i ustawiłem na próbę frezowanie. Miała to być płytka dystansowa z wycięciami na końcach. S18000-19000, F400, frez dwuostrzowy fi 6mm HSS, ae 1-1,5mm, ap 0,5mm, frezowane przeciwbieżnie.
[youtube][/youtube]
no i wyszedł babol.

Ciągle zastanawiam się nad krańcówkami. Bazowanie to fajna sprawa.
- 27 sie 2014, 20:32
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: Beton, sklejka, prowadnice THK HRW35, kolumnowa, 280x140x140
- Odpowiedzi: 30
- Odsłony: 21509
- 27 lip 2014, 13:43
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: Beton, sklejka, prowadnice THK HRW35, kolumnowa, 280x140x140
- Odpowiedzi: 30
- Odsłony: 21509
Wiór się sypie!
Są i wióry. Tępy frez z szajsmetalu z szajszestawu akcesoriów do dremeli. Aż dym leciał. Mam węglikowy frez ale szkoda mi go na próby. Kilka jeszcze muszę zamówić.
Grunt że działa. Zacznę frezowanie nowej pinoli pod nowe wrzeciono i mocowania fi 43mm. Ciągle się tylko zastanawiam czy od razu kressa kupić czy spróbować z dwt. Problem jest tylko taki że ostatnio mi się trochę budżet uszczuplił.




http://youtu.be/-2EkoUuTGC0
http://youtu.be/j1fjmcRpCWw
Grunt że działa. Zacznę frezowanie nowej pinoli pod nowe wrzeciono i mocowania fi 43mm. Ciągle się tylko zastanawiam czy od razu kressa kupić czy spróbować z dwt. Problem jest tylko taki że ostatnio mi się trochę budżet uszczuplił.




http://youtu.be/-2EkoUuTGC0
http://youtu.be/j1fjmcRpCWw
- 22 lip 2014, 12:48
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: Beton, sklejka, prowadnice THK HRW35, kolumnowa, 280x140x140
- Odpowiedzi: 30
- Odsłony: 21509
- 20 lip 2014, 12:01
- Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
- Temat: Beton, sklejka, prowadnice THK HRW35, kolumnowa, 280x140x140
- Odpowiedzi: 30
- Odsłony: 21509
Tak. Jednak zmienię trochę konstrukcję, aby była prostsza w montażu. Docelowo chciałbym aby maszynka sama sobie wyfrezowała drobnicę z alu (oczywiście po zmianie wrzeciona). Tylko stół będę robił gdzieś na zewnątrz, bo już jest większy niż zakres pracy.
Męczę się z jednym sterownikiem.
Zrobiłem płytkę dla kostki DRV8811. Niestety kostka w mikroskopijnej obudowie, ścieżki przy niej musiałem zrobić o szerokości 12milsów. Przerwały mi się przy termotransferze. Musiałem sztukować cieniutkimi drucikami, bo cienkopis permanentny, którym poprawiałem ścieżki, łaskaw był zejść z posterunku w trakcie trawienia... Wszystko polutowane, zwarć brak, ciągłość ścieżek jest. Aplikacja producenta. Żadne wyjście nie wisi w powietrzu. Niestety silnik tylko drży. Zamiana miejscami wyprowadzeń jednej cewki nie daje rezultatów. Wczoraj testując sterownik z małym silnikiem (prąd oczywiście do niego dobrany) zauważyłem że tylko co któryś impuls step silnik ma moment trzymający, w pozostałych przypadkach, oś mogę swobodnie obrócić palcami. Jedyne co mi do głowy przychodzi to przegrzanie przy lutowaniu. Drobnicę lutować już się nauczyłem, ale niestety przerwane ścieżki były też przy samej kostce i ze trzy musiałem lutować bezpośrednio do nóżek.
No cóż, kolejna kostka a3977 już przyszła pocztą i jutro zrobię jej płytkę.
X,Y na śrubach kulowych już jeździ, mimo że chińskie i najtańsze to jest to ogromny skok jakościowy względem trapezów. Śmiało dołączam do grona odradzających śruby trapezowe.
Edit. aby trochę urozmaicić post, wrzucam zdjęcie projektu, bo jeszcze go nie pokazywałem. Trochę się zmieniał w trakcie prac, trochę jeszcze się zmieni, zwłaszcza pinola z wrzecionem.

Męczę się z jednym sterownikiem.
Zrobiłem płytkę dla kostki DRV8811. Niestety kostka w mikroskopijnej obudowie, ścieżki przy niej musiałem zrobić o szerokości 12milsów. Przerwały mi się przy termotransferze. Musiałem sztukować cieniutkimi drucikami, bo cienkopis permanentny, którym poprawiałem ścieżki, łaskaw był zejść z posterunku w trakcie trawienia... Wszystko polutowane, zwarć brak, ciągłość ścieżek jest. Aplikacja producenta. Żadne wyjście nie wisi w powietrzu. Niestety silnik tylko drży. Zamiana miejscami wyprowadzeń jednej cewki nie daje rezultatów. Wczoraj testując sterownik z małym silnikiem (prąd oczywiście do niego dobrany) zauważyłem że tylko co któryś impuls step silnik ma moment trzymający, w pozostałych przypadkach, oś mogę swobodnie obrócić palcami. Jedyne co mi do głowy przychodzi to przegrzanie przy lutowaniu. Drobnicę lutować już się nauczyłem, ale niestety przerwane ścieżki były też przy samej kostce i ze trzy musiałem lutować bezpośrednio do nóżek.
No cóż, kolejna kostka a3977 już przyszła pocztą i jutro zrobię jej płytkę.
X,Y na śrubach kulowych już jeździ, mimo że chińskie i najtańsze to jest to ogromny skok jakościowy względem trapezów. Śmiało dołączam do grona odradzających śruby trapezowe.
Edit. aby trochę urozmaicić post, wrzucam zdjęcie projektu, bo jeszcze go nie pokazywałem. Trochę się zmieniał w trakcie prac, trochę jeszcze się zmieni, zwłaszcza pinola z wrzecionem.
