Słuchajcie!!
Zmieniając ciągle koncepcję silnika ( alternator ) mój silnik kręci się bez sterownika!
Do regulacji szybkości wystarczy zwykły regulator napięcia !!
Nie ma oczywiście komutatora tylko pierścienie doprowadzające napięcie do wirnika !!
Ma bardzo dużą moc jak na alternator ale też spory prąd
Chciałem zastosować jakieś mocne magnesy, prąd powinien być o połowę mniejszy
Ma ktoś doświadczenie z łączeniem magnesów w bieguny, jak je mocować żeby nie wyrwało?

Dzięki
Nie wiem czy dobre będą gotowce, one pewnie są zaprojektowane do konkretnych silników
Lepszym rozwiązanie byłby własny program żeby mieć możliwość dopasować do silnika?

O ile dobrze pamiętam to tam jest tylko trzy sztuki, czyli odległość jednego bieguna można podzielić na trzy odległości?
Do tych mikro-kroków i tak trzeba użyć PWM aby dopasować napięcie?

A jaki enkoder proponujesz, taki robiony hall, optyczny, czy firmowy?
Ile imp. średnio na biegun trzeba ?
Trzeba by tu PWM zastosować i napięcie morza z 10 razy większe

Program zwykły pólkrokowy na 3fazy bez regulacji prądu, coś lepszego by się przydało

Modelarski 3f nie chce wejść na obroty, ogóle nie chce mi kręcić większych silników

Przekracza 10A na wolnych, nie mam większego amperomierza
końcówka mocy na przekaźnikach elektronicznych 2ADC
jakoś nie padły
Jest nawet silny przy, małych obrotach, chodzi jak krokowy

I co tu z tego zrobić?