Naprawde Miki nie masz pojecia jak powinnien zachowywac sie mistrz czy tez majster wobec podległych pracownikow ale jak sam przyznajesz tylko z chamem i prostakiem jest Ci po drodze a tylko tacy to lenie i nieroby i do nich Ci najblizejMlKl pisze:Ma się na niej znać, ale nie jego obowiązkiem jest nauka nowicjuszy
Znaleziono 6 wyników
- 17 gru 2012, 19:07
- Forum: Na luzie
- Temat: Ręce opadają...
- Odpowiedzi: 122
- Odsłony: 8022
- 17 gru 2012, 13:24
- Forum: Na luzie
- Temat: Ręce opadają...
- Odpowiedzi: 122
- Odsłony: 8022
Miki ty naprawde mentalnie jestes w 19 wieku mistrz powinien znac sie na robocie jak tez rownierz umiec pomóc a nie tylko byc kapo ale jak wiadomo w branzy budowlanej to zawsze byli ludzie prosci i o ograniczonych horyzontach wiec takie wyobrazenie o pracy i pracownikach w Twojm wykonaniu nie dziwiMlKl pisze:nie ma uczyć. On ma wywalać z roboty każdego, kto się op***dala, tak długo, aż zbierze taką brygadę, że nie będzie jej musiał pilnować ani wrzeszczeć.

- 17 gru 2012, 12:30
- Forum: Na luzie
- Temat: Ręce opadają...
- Odpowiedzi: 122
- Odsłony: 8022
- 16 gru 2012, 20:57
- Forum: Na luzie
- Temat: Ręce opadają...
- Odpowiedzi: 122
- Odsłony: 8022
Widzisz praca na akord moim zdaniem ogranicza sie do prostych i powtarzalnych prac . pracuje za granica tam masz robic dobrze i wydajnie a nie jak najszybciej , robie przy obrobce regeneracyjnej detalii wielkogabarytowych tam pospiech nie jest wskazany a o wypadek naprawde łatwololo2 pisze:ale jakbyś robił na akordzie to być inaczej podchodził do roboty
- 16 gru 2012, 20:24
- Forum: Na luzie
- Temat: Ręce opadają...
- Odpowiedzi: 122
- Odsłony: 8022
- 16 gru 2012, 14:20
- Forum: Na luzie
- Temat: Ręce opadają...
- Odpowiedzi: 122
- Odsłony: 8022