Znaleziono 10 wyników

autor: szuler666
10 gru 2012, 12:10
Forum: Na luzie
Temat: Biedrona w stoczni
Odpowiedzi: 481
Odsłony: 26437

MlKl pisze:Chodzi o to, żeby pracownikowi płacić wyłącznie za wykonaną faktycznie robotę,
czyli zeby tak kombinowac aby nie zapłacic
MlKl pisze:Jak pracownik dostanie do ręki brutto, i będzie musiał połowę otrzymanych pieniędzy w zębach zanieść na pocztę, by wpłacić na konta US i ZUS, to mu się szybko zmieni optyka i punkt widzenia na utrzymywanie nierobów przez państw
ale to i tak sie płaci fakt ze robi to pracodawca to i tak nie zmienia ze prawie 1/3 pensji idzie w czarna dziure i tu zgadzam sie całkowicie ze mamy naprawde zaduzo wszelakich urzedow i urzednikow gdzie tylko przekłada sie papiery z jednej strony biurka na drugą
autor: szuler666
10 gru 2012, 10:02
Forum: Na luzie
Temat: Biedrona w stoczni
Odpowiedzi: 481
Odsłony: 26437

MlKl pisze:zlikwidować ograniczenia, wynikające z socjalistycznego kodeksu pracy
Jak mniemam chodzi oto aby wogole nie płacic pracownikowi a i czas pracy minimum 12 godzin :mrgreen: a przaciez i tak to obecnie tylko nic nie znaczace przepisy
autor: szuler666
08 gru 2012, 17:04
Forum: Na luzie
Temat: Biedrona w stoczni
Odpowiedzi: 481
Odsłony: 26437

MlKl pisze:A te wszystkie żale o zlikwidowaną stocznię i polikwidowane 50 tysięcy miejsc pracy dotowanej to mi się przyśniły?
Raczej tak bo jak co to same stocznia były dotowana a nie zakłady kooperujace i podejzewam ze poprost zal d... sciska ze nie był sie w takim układzie :mrgreen:
autor: szuler666
29 lis 2012, 09:56
Forum: Na luzie
Temat: Biedrona w stoczni
Odpowiedzi: 481
Odsłony: 26437

MlKl pisze:I też strajkujecie co chwila, żeby wymusić podwyżki?
Przez 15 lat pracy w stoczni ani razu nie strajkowałem .A czy tylko stoczniowcy strajkuja mozna powiedziec ze praktycznie wszystkie grupy zawodowe w Polsce strajkują :mrgreen:
autor: szuler666
29 lis 2012, 02:28
Forum: Na luzie
Temat: Biedrona w stoczni
Odpowiedzi: 481
Odsłony: 26437

zdzicho pisze: A ja nie. Zrobisz tak w firmie która ma ciężkie warunki pracy i najlepsi odejdą. Pracuje się wszak dla pieniędzy ,a nie jakiejś idei ,czy nabijania kasy właścicielowi. Taka droga to gwóźdź do trumny firmy.
I tu masz racje podobnie było w moim zakładzie i była to stocznia ostatnia jaka uchowała sie w Szczecinie po wypowidzeniu warunkow pracy ludzie zwalniali sie całymi brygadami, i praktycznie wszyscy pracujemy za granicą a i dzis otwieraja to bidronke
http://www.strefabiznesu.gp24.pl/artyku ... -stalmacha
autor: szuler666
27 lis 2012, 15:45
Forum: Na luzie
Temat: Biedrona w stoczni
Odpowiedzi: 481
Odsłony: 26437

MlKl pisze:Najwartościowsza jest praca na własny rachunek, praca dla kogoś to ostateczność, nie norma. Ale do prowadzenia własnej firmy zdolny jest niewielki odsetek populacji, jeszcze mniejszy potrafi sprawnie organizować pracę innych. Dlatego ich praca jest o wiele więcej warta, od pracy najemnika, wykonującego tylko polecenia.
Chłopie wez na wstrzymanie to ze jestem pracownikiem najemnym nie oznacz ze moja praca jest g... warta szef pozyskuje zlecenia ja wykonuje i wyobraz sobie ze obrobka detalu za 250 czy 500 tys euro to nie wycieczka na grzyby
autor: szuler666
22 lis 2012, 21:04
Forum: Na luzie
Temat: Biedrona w stoczni
Odpowiedzi: 481
Odsłony: 26437

MlKl pisze:Jak widać państwo dopłacało do budowy jednego chemikaliowca prawie piętnaście milionów złotych. Taniej było zrezygnować z tej "dochodowej produkcji", wypłacić odprawy i zasiłki dla bezrobotnych przez pół roku po likwidacji zakładu, niż to utrzymywać w nieskończoność.

_________________
To 15 baniek doplaty był juz bardziej trafione niz doplaty dla ;czarnej mafii' lub utrzymanie kontyngentu okupacyjnego w Afganistanie i Iraku
autor: szuler666
17 paź 2012, 13:25
Forum: Na luzie
Temat: Biedrona w stoczni
Odpowiedzi: 481
Odsłony: 26437

MlKl pisze:Sklepy buduje się tam, gdzie są lub będą potencjalni klienci
W Szczecinie to juz chyba plaga :mrgreen: w promieniu 1 km od domu to juz chyba 6 lub 7
autor: szuler666
15 paź 2012, 23:23
Forum: Na luzie
Temat: Biedrona w stoczni
Odpowiedzi: 481
Odsłony: 26437

MlKl pisze:Z materiału prasowego wynika, że tam powyznaczano i ponazywano ulice, czyli to jest już teren miasta. Oczywiście - mioże to być dzielnica przemysłowa, i Biedronka powstaje tam jako substytut sklepu zakładowego dla pracowników działających tamże firm.

W oczy bije niespójność zeznań lukadyopa - bo narzeka, że Biedronka powstaje na terenie przemysłowym, w domyśle - zamiast, a tu okazuje się, że tam jednak nadal trwa produkcja, może nie na całym terenie, ale trwa. I ma się dobrze, mimo, iż jej nikt nie dotuje.

I stoczniowcy jakoś odnajdują się w normalnej rzeczywistości, nawet jak muszą pracować po 16 godzin na dobę, zamiast lajtowych siedmiu za czasów państwowej stoczni.
Napisze jak jest bo z okna widze teren bylej stocznii 1. jak mozna wyznaczyc i nazwac ulice jezeli caly teren produkcyjny jest w jakims stopniu wykozystywany przez rozne podmioty z resztą włade miasta jak i wyzsz nie maja wizji tych terenow ai syndyk trzyma na tym łape .2 sklep jakby mial byc zakladowy to niebyla by biedronka 3. Miki masz wypaczona rzeczywistosc jesli uwazasz ze w normalnej rzeczywistosci trzeba 16 godzin pracowac.4ponadto produkcja jakas jest ale czy ma sie dobrze watpie jak wlasciciel wiekszosc ludzi zatrudnia na czarno to ma byc biznes
autor: szuler666
15 paź 2012, 22:33
Forum: Na luzie
Temat: Biedrona w stoczni
Odpowiedzi: 481
Odsłony: 26437

MlKl pisze: Tereny po stoczni najprawdopodobniej przejęło miasto, i przeznaczyło je pod zabudowę mieszkaniową. Powstają tam jakieś osiedla, i stąd budowa infrastruktury handlowej. W Ursusie w starych halach fabrycznych jest wielki outlet - przeznaczenie byłych terenów przemysłowych się zmienia, i nie ma w tym nic dziwnego.
:mrgreen: :mrgreen: juz widze jak na miejscu pochylni rosnie osiedle

Wróć do „Biedrona w stoczni”