Malaxis pisze:12 celowego żeby uzyskać 50v

Aby był bardziej żwawy, rzekłbym nawet 4.8V* 20...25, a to daje 96...120V + porządny sterownik.
Więc bardziej solidny pakiet niż sugerujesz. Cenowo już nie wspomnę, jakieś parę k. złotych.
djdanielo1, to jak teraz przy tym zestawieniu będzie wyglądał 1000zł wydanych na silnik Z takiego krokowca wykręcisz ok 6k. stabilnych obrotów.
A pisałem tak na poważnie, bo nie zawsze warto iść uparcie własną drogą.
Jeżeli chodzi o budowę modelu od podstaw po kosztach, to jak najbardziej popieram, choc to żaden oszałamiający wynik. A jeżeli chodzi o konwersję napędu na krokowcu, to niestety nie masz racji.

djdanielo1 pisze:ja wydałem sporo poniżej 600zł.

No taaaa..., o ile silnik bezszczotkowy i regulator możesz wykonac we własnym zakresie, zestawić odpowiedni pakiet zasilający, co wyniesie Cię o wiele taniej niż w sklepie, to nie zrobisz samodzielnie pojedyńczych ogniw Li-Pol.
Choć jak twierdzisz:

djdanielo1 pisze:do odważnych świat należy

Możesz zastosować silnik krokowy, dlaczego nie. Przecież stosuje się krokowce do napędu wolnobieżnych, samojezdnych robotów.
Tylko opowiedz sobie na podstawowe pytanie: czy ma to być wyczynowy off-road (Baja 5T) , czy zwykły melex.
IMHO jak najbardziej nie ma sensu.