fjk, jednak jesteś kretynem, i udowadniasz to wszystkim od pierwszego swojego postu. Na początku myślałem, że Masz ADHD, wymagasz wzmożonej uwagi i cierpliwości, jednak się szybko okazało, że jesteś zwykłym kretynem bez wyobraźni. Który nie potrafi zatemperować sobie ołówka bez pomocy z zewnątrz, żeby cokolwiek narysować.
Tylko się żalić potrafisz. Robisz tu za jakąś płaczkę żydowską, bo ucierpiała Twoja wątpliwa duma skretyniałego nieuka, że Ci ktoś w końcu napisał żebyś się wziął do roboty, bo jesteś śmierdzącym leniem.
Jesteś niedojrzały emocjonalnie, co zresztą wyraźnie widać po Twojej twórczości. Obyś szybko dorósł, bo inaczej zawsze cięgi zbierał będziesz.
Sam nie wniosłeś nic pożytecznego na łamy tego forum, prócz lamentu i płaczu.
Cytujesz i przekręcasz wszystko wyśmiewając się, nie tędy droga, więc sobie odpuść.
Nie siej więcej zamętu i nie zaśmiecaj innym kolegom ich tematów na tym forum swoimi zniewieściałymi wystąpieniami pełnych żalu do mnie.
Jeżeli będziesz miał ochotę na dalsze rozkminy w Twoim stylu, to serdecznie zapraszam na pw, nawet możemy się spotkać i bądź pewien, że wtedy zaorze Tobą pole buraku

fjk, nie można pomóc komuś, kto nawet nie potrafi czytać. A jeżeli już udaje, że czyta, to i tak nie wie o czym czyta. Dlatego kolego choć bym bardzo się starał, to w nijaki sposób nie jestem wstanie Ci "Pomóc".
Mam wykształcenie techniczne i na medycynie się nie znam , po świętach postaram Ci się załatwić wizytę u jakiegoś dobrego specjalisty od chorób psychicznych.
IMHO zapene geny Masz spaprane od poczęcia, a to raczej nieodwracalne.
Ale to dopiero po świętach w temacie j/w....Wiesz jak jest. A puki co, to nie rób z siebie większego kretyna niż zrobiłeś do tej pory.
Pozdrawiam i życzę spokojnych i "zdrowych" świąt wielkanocnych

WZÓR pisze:w Solid Works

Ja swój model zjadłem, i nawet mi język nie zafarbował.
Ciekawe jak smakuje papier pokryty tonerem.

smksz8 pisze:Według mojego prowadzącego ćwiczenia

Rozumiem jego zakłopotanie
Przypomnij PROWADZĄCEMU , że rzut główny to figura płaska i nic z niej nie wynika, i że sporna krawędź może być narysowana jedną prostą linią, a zawierać się w kilku płaszczyznach.
Jak widać z perspektywy, po złożeniu zawiera się w dwóch płaszczyznach.
W takim razie gdzie zachodzi współliniowość tych punktów..., chyba tylko w jego głowie.




Najistotniejszą rolę pełnią tu długości odcinków A i B, które jak Wiesz są równe
i niezmienne dla osi Z (wysokość).
A zawarta pomiędzy nimi płaszczyzna wprowadza swoiste przesunięcie tworząc punkty, które zakreśliłem, natomiast krawędź łącząca te dwa punkty jest linią wypadkową. Którą zresztą z geometrycznego punktu widzenia możemy śmiało nazwać przeciwprostokątną i wyliczyć nachylenie.
Traf chciał, że kąt nachylenia skosu bryły to 45° i sama dimetria się zawiera w 45°,
(90°+45°=135°) dlatego się chłopaczyna marszczy chcąc wyjść z twarzą, bo tego nie rozumie
Właściwie to powinieneś wykonać jakiś prosty model tej bryły, i zanieść na zajęcia, następnie zasugerować wykładowcy by się zapisał na jakieś ESKK, albo kurs dla opornych.
Nie miałem nic ciekawego pod ręką, żeby ulepić model. Ale nie długo będę się posilał,
więc dwa plasterki sera wędzonego będą akurat.
Jak wykonać model bryły w czasie krótszym niż 60s
A tym samym, jak upokorzyć prowadzącego przed audytorium, i oblać zaliczenie.



... chyba wszystko jasne

smksz8 pisze:lewy górny róg

Pokaż dokładnie o co chodzi.

smksz8 pisze:Jeżeli np cały rysunek robię w skali 5:1, a oś X jest w skali 1:2 to powiększam wszystkie rzeczywiste wymiary o 5 a te na osi X wtedy będą powiększone o 2,5 raza?

Dokładnie tak.
Wysokość i szerokość *5
Grubość (głębokość)*2,5, czyli 50% z *5

smksz8 pisze:Odpowie mi ktoś w końcu co jest źle

Oczywiście
Daj się najpierw trochę ogarnąć, coś zjeść, pobyć z rodziną. Bycie tu non stop, nie jest Naszym pierwszorzędnym celem w życiu.
smksz8, mam nieodparte wrażenie, że cały rysunek masz źle wykreślony. Stąd
ten zły skos. Pojechałeś za bardzo na skróty, dlatego musisz poprawiać.
Pamiętaj, że w tym przypadku wszystkie wymiary tworzące głębokość przedmiotu jako 3D, rysujesz w skali 1:2 (50 %) rzeczywistych rozmiarów.

fjk pisze:na taką pomoc możesz tylko tutaj liczyć ( w języku "ojczystym" autora)

fjk, Ty skretyniały nieuku, przecież sam jesteś autorem tego tematu.