Potwierdzam- sprawdzoneRomanJ4 pisze:Za to Maluch był jedynym samochodem do którego wchodziła, po wyjęciu fotela pasażera oczywiście... pralka automatyczna.

Dodam: bez odkręcania drzwi. Bo cała tajemnica właśnie w drzwiach malucha, które na tyle szeroko się otwierały, że pralka wchodziła.