Pisałem, żeby podłożyć folię nie na ślizgi, tylko pomiędzy płyte która jeżdzi po łożu a spód konika, tam gdzie jest dzielony. Na zdjęciu pokazanym przez Romana widać to dokładnie.

link do foli: http://www.raf.com.pl/files/518/Foliast ... uszeHS.pdf

Firma nazywa się Raf.

silvesters pisze:Wpływ ma spory.

No nie zawsze. Im grubszy wałek to ten wpływ jest mniejszy, bo powierzcnia wałka jest na małych odcinkach zmierzająca do płaskiej, zatem ruchy pionowe konikiem dają względnie małe odchyły na średnicy toczonej. Jasno to widac z rysunku który zrobiłęm.

silvesters pisze:Jak obniżysz? Wkładając podkładkę pomiędzy dwa elementy, tylko i wyłącznie można coś podnieść do góry.

Przecież napisał, że ma konik za nisko, więc potrzebuje go podnieść, a zatem podłożyć.

Rozwiązanie Twojego problemu jest proste: Kupujesz folię o interesującej Cię grubości i podkładasz pomiędzy stopę konika a jego podstawę która jeździ po łożu. Polecam : http://www.raf.com.pl/files/518/Foliast ... uszeHS.pdf. Kupowałem u nich folię ze stali chromowo-niklowej (nierdzewna) szybko fachowo i niedrogo. Tobie wystarczy zwykłą stal weglowa.

piotrfire pisze:Czy ma to duży wpływ na dokładność ?

policz sobie jaką zmianę na srednicy toczonego wałka powoduje obniżenie się konika o 0,6mm.


Generalnie toczony wałek w z tego powodu przy koniku wyjdzie grubszy. Oczywiście przy założeniu, że reszta geometrii jest prawidłowa. Jak widzisz z mojego rysunku odchylenia konika w pionie w dużo mniejszym stopniu przekładają się na średnicę toczonego wałka niż jego przesunięcie w poziomie, które daje wpływ 100% (przy średnicy razy 2)