spawacz21 pisze:Nad tą belką jest wylany balkon, a ściana domu jest kawałek dalej(ok 2 metry) bo garaż kawałek jest dobudowany.

W tej sytuacji masz szcżęście Belka ta niewiele niesie. (A jeśli ta płyta u góry jest krzyżowo, a nie jednokierunkowo zbrojona, to nawet mogłoby nie być belki i też by było ok!)
Nie rób nic i spij spokojnie, nic się nie stanie!
Chyba, że co bardzo mało prawdopodobne płyta jest jednokierunkowo (prostopadle do belki) zbrojona, a ten pręt to było jedyne w belce zbrojenie, ale to akurat łatwo sprawdzić wykrywaczem.
A w przyszłości nie wierć w prętach zbrojeniowych bo to ani roztropne ani przyjemne.

Konstrukcja belki, jeśli była liczona- to z zapasem więc po nawierceniu jednego pręta, jeśli są np. 4 dołem, to nic złego nie powinno się stać.

spawacz21 pisze:A pytam się, żeby wiedzieć na przyszłość jak sobie radzić z takimi problemami

Nie przewiercać ABSOLUTNIE prętów!! Nie po to one tam są, żebe je sobie przecinać. Jak trafisz już na zgrojenie to wierć gdzie indziej. Strefę dolna belki nawet możesz takimi próbami jak sito zrobić, bo beton tam i tak pracuje na rozciąganie, czyli wcale. Czasem wymaga to wiercenia nowych otworów w przykręcanej części.