Na wstępie dziękuję za odpowiedź!
Dysze nie maja uszczelniania,gaz nie wydostaje się poza dysze. Posiadają nakrętkę taką zwężającą na klucz 26, która jest mocowana do palnika, przy czym dysza szczelnie siedzi w miejscu zwężonym tej nakrętki, ale czasami muszę mocniej dokręcić bo przez gwint idzie płomień
. Dysza pali się na całym obwodzie, jąderko nie ma fali, ani nie jest ukośne, jest takie samo dookoła. link do nakrętki do dyszy do upamiętnienia,
http://www.tlenspaw.pl/index.php?p1036, ... t-6259-bps
Teraz nie posiadam więcej zdjęć, wyślę filmik z 2007 roku jeszcze z sprzed przeprowadzki, może coś zauważysz, ale na filmie nie starałem się nakręcić maszyny pod względem technicznym, a chciałem ojcu ogólnie ja pokazać i wytłumaczyć po krótce proste czynności.
http://rapidshare.com/files/424113046/praca5.rmvb 42mb.
Pierwszy reduktor mam na 6barów test cut, drugi preheat na 6barów tak zostawiłem ustawione w piątek. W środę się pobawię i zrobię wszystko krok po kroku,
Jeżeli chodzi o bezpieczniki, to za bardzo nie wiem o które tobie chodzi! ale na górze nad palnikami są takie kostki które nakłada się na bolce, jak wyjmę jakiś z bolca to nie poda mi gazu lub innej mieszanki lub nie będę mieć zapłonu. One wysyłają sygnał do komputera.
Pamiętam jak raz zapłon nie odpalał się automatycznie, to mechanik musiał wymienić bezpiecznik w maszynie, wtedy wszystko działało.
Miłego oglądania:P Pozdrawiam i dziękuję za pomoc
[ Dodano: 2010-10-10, 00:57 ]
Aha jeżeli filmik ci się nie odpala to ściągnij kodek realalternativ
skompresowałem filmik z 300mb na 42mb. pozdro [ Dodano: 2010-10-16, 16:24 ]
Witam!
Muszę się pochwalić, że pobawiłem się trochę reduktorami, już rozumiem ich pełne przeznaczenie. Udało mi się wyregulować tą mieszankę tak, że cięcie było czyste i czymś przyjemnym do oglądania - porównując wcześniejsze cięcie z zadziorami. Nigdy tak nie ciąłem taką regulacją, bo nie podobał mi się płomień i jąderko sięgało 1cm. Blach bardzo szybko nagrzewała się. Ale po tym zleceniu zacząłem ciąć grubsze blachy 15-40, dysze zmieniałem i regulowałem palnik i już ta regulacja nie odpowiadała, musiałem znowu bawić się reduktorami, na grubsze blachy odkręcam wszystkie pokrętła na maxa. Najgorsze jest to przeskakiwanie z blach grubych na cienkie i odwrotnie, bo szef podaje mi zlecenia i nakłada blachy według jego uznania, dezorganizuje mi prace, ale to już tylko jego wina. Tacy są Hiszpanie, nie da się mu to powiedzieć. Teraz czeka mnie zlecenie na 11 ton blach 12mm; 1,5 dnia i po robocie
Uważam temat za zamknięty i dziękuję za pomoc, w razie jakichkolwiek problemów zgłoszę się do Was, lub udzielę pomocy komuś na czym się będę znać.
