Maliniakowski pisze: ↑

17 lip 2018, 13:14

jak jeszcze temat dla kogoś ważny, to warto też porównać z IronCAD`em.

Raczej nie warto

Mikołaj88 pisze: W przypadku ZW3D jest to o tyle wygodne, że pracujesz w obrębie jednego programu, więc odpada już import i export elementów i otwieranie go z programu CADowskiego do CAMowskiego.

Czyli jest prawie tak dobry rozszerzony jak Fusion w podstawie

FTW pisze: Bardziej bym powiedział, że byłaby to prezentacja możliwości programu, a nie szkolenie.

I to jest najważniejsze. Nie da się (i nie ma potrzeby) nauczyć wszystkiego. Ale jak najdzie jakaś potrzeba to trzeba wiedzieć, że jest na nią rada i wtedy rozczajać.
Czy akurat kurs za tysiąc to nie wiem. Nam wystarczały materiały z YT.

upanie pisze:No właśnie ta wiedza jest trochę rozproszona.

Dlatego najlepiej organoleptycznie Moje orły używają już trzeci rok w oczekiwaniu na przekroczenie obrotów

upanie pisze:Bajeczki zaczytane ze strony fjużyna:

Z tym rokiem to jak z 500+ Niby masz do 18 lat dziecka ale musisz co rok odnawiać.

upanie pisze: A tak poza tym to normalni ludzie śpią o tej porze w niedzielę

Daleko mam do kościoła, więc trzeba wcześniej wstać
(a fusion działa z każdego komputera )

upanie pisze: później trzeba płacić za niego okresowo całkiem spore pieniądze.

No, jeśli dla firmy 300€ rocznie (za taki produkt) to spore pieniądze. Mnie się za tą kwotę nie opłaci udawać studenta i zastanawiać jak do mnie dotrą Ale, jeśli FreeCad spełnia wymagania, to nad czym dyskutować ?

Bylo sie nie licytowac, tylko brac jak byl bezterminowy
Teraz pozostalo raz na trzy lata zmienic adres meilowy

Powtarzacie zaslyszane ploteczki.
Trzy wersje free i jedna platna biegaja obok trzeci rok bez zadnych terminow.

Np.
[youtube][/youtube]
Podobnych detali robimy dziesiątki tygodniowo i jeszcze się nie trafił taki coby się nie dał ogarnąć Fusionem.
Aktualnie na tapecie odwracanie złożenia bo klient zażyczył sobie Bożenkę w lustrzanym odbiciu