Niezmiennie mnie bawią takie posty - "zaliczyłem dzwona i poszła mi geometria maszyny "margor pisze:Mi jak pier...... to musiałem na nowo ustawiać geometrię obrabiarki, !
To na czym ta geometria stała, na glinianych nogach ? Żeby mi geometria " poszła" to musiałoby pęknąć łoże albo wyrwać wrzeciennik.