Jeżeli wałek od posuwów się nie kręci a śruba od gwintów tak - to trzeba.maz pisze: nortona nie rozkrecalem.
Wróć - z tego co pamiętam to w niej nie ma wałka. Co i tak nie zmiena nic.
Jak koła przy gitarze przekazują a śruba sie nie kręci to rozbiórka nieunikniona.
Jeżeli nie było kolizji czy blokady to może byc banalnie - jakis wodzić zgubił kołka, klin wyleciał itp.