Jak nie bądziesz chciał na niej śmigać , a pracować to 8Nm krokówka spokojnie wystarczy.
U mnie jest 4Nm ale brama na wózkach.

Jedna śruba przy takiej bramie to zdecydowanie zly pomysł. Jak przejrzysz post z budowy mojej wypalarki to zobaczysz , że zrobiłem ten błąd . (a "ludzie nie powiedzieli ").Dlatego śruby są spięte na końcach. Lepiej dać silnik po środku i paski na dwie strony.Standardowy napinacz na gumowej podstawie załatwi naciąg.

Temat wałkowany wielokrotnie. Ma zwolenników i przeciwników
Osobiście wolę nie ryzykować napędu dwoma silnikami. Przy dość wąskich bramach bez problemu napędzisz obie strony jednym silnikiem.


np. tak:

ja też

Jeżeli chcesz cokolwiek frezować to raczej obowiązkowo.
Co do bramy jezdnej to obejżyj moją, prosta i skuteczna.

Jasne , ze frezuję na niej tylko takie formaty co nie wejdą na inne. Ale jak sie trafi to mam możliwość. Normalnie chodzi jako wypalarka.

[ Dodano: 2010-11-13, 06:41 ]

gaspar pisze:To są dwie różne maszyny, dwa środowiska pracy .

Chyba pomyliłeś frezowanie z elektrodrążeniem.
Wypalarka dymi i syfi. wrzeciono sypie wiórami na około - jedem czort.

Wolno Ci mieć własne zdanie.
Dla mnie jest niezastąpiona.

Może jednak obeiżyj !!

https://www.cnc.info.pl/topics57/co-sad ... 575,40.htm

KAJOS pisze:kamar, - zdjecia same za siebie mówia że 2w1 to niewypał.a zreszta to co pokazujesz co ma wspólnego z plzm ?? poza okopconymi elementami

No , poza widocznym palnikiem wyjętym przed frezowaniem, to NIC !!

gaspar pisze:Budowanie frezarki i wypalarki na jednej konstrukcji raczej nie ma sensu, wiem bo sam to przerabiałem.

A z tę tezą to się absolutnie nie zgadzam
[/img]