Jakoś ?
Ciut lepiej niż na LPT ?
Może jeszcze kasowanie luzu nawrotnego masz ?

rezolutnydaniel pisze: ↑

20 kwie 2022, 00:43

. Co o tym myślicie?

A o czym tu myśleć ? Nikt nie wie jak masz zbudowane sterowanie i na czym a to podstawa obsługi maszyny.
Na machu nie robię ale na nim też wszyscy mają kasowanie luzów nawrotnych.
Do sterowania takiej maszynki nie potrzeba cudów, wystarczy polizingowy komp za 100 czy 200 zł z LPT.
Zabawy przez USB to proszenie się o kłopoty a nie zarabianie na maszynie

bartuss1 pisze: ↑

14 kwie 2022, 19:00

ale do frezarki lepiej po jednym zasilaczu na oś,

Wymyślasz. Ma być jeden a porządny. Na 6M mam 5 osi z silnikami 12Nm na jednym zasilaczu. Ale Markowym a nie jakieś chińskie wynalazki.

rezolutnydaniel pisze: ↑

14 kwie 2022, 00:52

Maksymalne prędkości jakie mogę w miarę uzyskać to około 500mm/min w miarę stabilnie. Powyżej wywala już błędy.

Słabiutko. Na X i Y to 2500 mm/min na zwykłych krokowcach 12 Nm. Hybryda powinna dać więcej.

Oprócz wielkości silników dosyć ważny jest jeszcze program sterujący i jego konfiguracja
Rampy. skale, przyśpieszenia. Samo z siebie jeździć nie będzie.

Różne Od chińskich "no name" po górną półkę. Dokładność śrub w takim grzmocie to najmniejszy problem. Obyś miał tylko takie niedokładności Zamawiaj standard, min Hiwina.

rezolutnydaniel pisze: ↑

31 sty 2022, 10:01

Sugeruje się opisem na stronie sklepu ebmia. Koła T mają luz nawrotny rzędu 0.3 mm dlatego patrzę na HTD.

Na opisach handlujących to daleko nie zajedziesz Nie namawiam, nie odradzam , ja nie stosuje i luzów nie mam

Stół ( X ) to rób bezpośrednio, nie ma sensu zwalniać. Na Y można dać 1:2 tylko dlatego żeby kółko na silniku było mniejsze i nie przeszkadzało. Zetka też więcej nie potrzeba ( jak wydoli )
Na pasach HTD nigdy nie robię, nic nie dają a opory większe. T5 to wszystko co potrzeba, jeszcze nie zmieniałem nigdzie.

Stary suport od tokarki karuzelowej, rok produkcji 1890 Maszyna nie miała żadnego łożyska , stół fi 1200 i napęd z wału transmisyjnego.
Po dostawieniu skrzyni biegów od Jelcza chodziła u mnie 30 lat aż zrobiłem Porębe.

I w większym gabarycie :