Spawalnik, czytaj proszę:
napisałem utwardzić, nie hartować
przeczytałeś linka z bodycote?
Sory, ale obróbka cieplna i własności stali to moja kuweta, nie twoja, pamiętaj o tym.
A stale klasy austenitycznej zmiękcza się przesycaniem, popularnie utwardza się je zgniotem, na zimno - patrz walcowanie gwintu, przeciąganie itd. Tak gwoli przypomnienia...
Stal A3 to zwykłe żelozo austenityczne, stabilizowany jest węgiel tytanem (nie lubię, paruje przy spawaniu) lub niobem, ot taki erzac, dla tych co nie potrafią odlać gatunku poniżej 0,03%C. A ta stabilizacja to służy ochronie przed korozją międzykrystaliczna (wg mnie słabo), a nie ochrony przed mitycznym przesycaniem. Tak więc pzesycenie zwykłej A3 to kaszka z mlekiem.
O twardości (wpływie na odporność na ścieranie) se odpuszczę pisanie, załóż nowy wątek, podyskutujemy.
Ty mnie możesz troszku pouczyć o spawalnictwie może, ja wiem coś tam o metach, troszku.
Wracając do oftopowania i utwardzania:
Jak widzisz, handjobs:) to jest, zmiana średnicy u mnie jest niezalecana, nie testowałem mojej zabawki z innymi maszynami poza DREMEL 290. Ponadto zmiana średnicy nic nie da, poza zmianą szybkości się jej nagrzewania.
Moja zabawka z założenia wzbogaca węglikami WC, jak wiadomo knuję nad większą odpornością na ścieranie, szukając prętów z NbC, TiC, TaC.
Jest możliwość używania innych elektrod, mam gdzieś elektrody stelitowe, robiłem próby, działają z moją zabawką:, daje radę też stelitem. Teoretycznie można próbować zabawę ze złotem, miedzią, cynkiem, kwasiakiem itd, ale przy tak małej mocy, jest zbyt mały transport masy, by odporność na korozję się zwiększała znacznie. Tego nie potrafię przeskoczyć z małą mocą, do tego używa się zasilaczy odpiętych od krzeseł elektrycznych.
Sposób utwardzania (łuk elektryczny) zwiększa znacznie chropowatość powierzchni, nie do przeskoczenia. Są sposoby przetapiania laserowego powłoki ESD, ale wymagany znowu jest większy transport masy niż u mnie, by warstwy były twardsze.
Tak więc chropowatość nie do przeskoczenia, wymagane inne metody: S3P, napawanie, choć pewnie znalazło by się coś jeszcze, ale jeszcze droży park maszynowy wymagany.
Aaaa
Bądź pełen podziwy dla ciągnących druta: oni tam uzyskują martenzyt bez nagrzewania:
http://www.stalenierdzewne.pl/porady-ek ... erdzewnych
pozdro
ps. muszę przygotować szkolenie o stalach dla spawalników
