bartuss1 pisze:czas najwyzszy zmieniac branze

Konkurencja wykańcza? ;p

Bo jakoś tak pół myśli rzucone i nie wiadomo czy zwykłe marudzenie czy coś konkretnego na myśli?

Tomciotu pisze:Albo ja tu czegoś nie rozumiem albo coś tu jest nie tak
Czyli kolego nie masz doświadczenia na maszynach, nie masz doświadczenia z żadnym sterowaniem (nawet NUMS), nie wiesz jakie parametry do jakiego materiału, nie pracowałeś z żadnym CAD/CAM itd.

Rozumiem że Twoim zdaniem powinienem zamknąć swoją firmę w tym momencie, pójść na kurs frezera, zatrudnić się na 10 lat żeby zdobyć doświadczenia i dopiero wtedy myśleć o robocie na własny rachunek?
Powiedz mi gdzie napisałem że nie pracowałem w żadnym CAD?

Pisałem przecież, że nie oczekuje że maszyna zacznie zarabiać na siebie od pierwszego dnia.
Poświęce czas, pieniądze i kupkę frezów (byle nie za dużą) i mam nadzieje że dojdę do tego czego oczekuje od maszyny.

Tomciotu pisze: Ale chcesz sobie kupić maszynę za 40 koła na wózkach liniowych coby nie pisać o lichych konstrukcjach w porównaniu do naszym przemysłowych, wjedziesz sobie na maszynowym w materiał i geometria idzie pa pa.
Więc albo to jakaś prowokacja, albo kolego jesteś szalony, albo nie masz co robić z kasą i Ci zazdroszczę.

uważasz że lepiej kupić sobie 5osiówke za 17k chińską? wkońcu nie będzie to 40k.

Nie czarujmy się 30-40k to jest próg minimalny żeby nie kupić lipnego chińczyka, za 60-80k już byłoby w czym wybierać, ale nie mam tyle.

I nigdzie, nie zanegowałem żadnej maszyny proponowanej w tym temacie tylko uprzejmie prosiłem o porównanie, wyszczególnienie różnic, mocnych stron.
Pomijam centrum obróbcze 450x160 które nie spełnia moich założeń.

Majster70 pisze: 12 lat temu byłem w podobnej sytuacji, miałem tylko konwencjonalne maszyny, a chciałem kupić tokarkę CNC. Czytałem, szukałem informacji, rozmawiałem z ludżmi itd, niestety, nie byłem użytkownikiem tego forum (nie wiem czy w ogóle było )
Niektóre moje wyobrażenia były śmieszne, powiem więcej,może nawet debilne. Zdecydowałem się na pewne gotowe rozwiązania (stara tokarka ze sterowaniem Philipsa) nie przerabiałem tokarki konwencjonalnej na CNC) , musiałem się zmieścić w budżecie itd.
Z tej perspektywy wcale się nie dziwie Mineque. Ma określoną kasę, nie ma doświadczenia a chce się rozwijać i wybrać najlepszą możliwą opcję.
Mam doświadczenie tylko z obrabiarkami z dedykowanym sterowaniem typy Mazatrol czy Haindehain, ale nigdy nie powiem, że ludzie budujący/modernizujący swoje obrabiarki i używający do sterowania zewnętrznego PC-ta są gorsi czy lepsi bo mają zainstalowanego Macha czy coś pod Linuxem. Za to śmiało mogę ocenić kogoś po robocie jaką wykonuje. Na forum są zdjęcia wykonanych prac, na które to prace znaleźli się nabywcy płacący czasami ciężką kasę.
Ze swojej strony dodam, że czasem ciężko jest znaleźć najlepsze rozwiązanie, bo często do celu wiedzie kilka dróg - jeden woli jechać, tą drugi tamtą. Ważne, żeby nie wpieprzyć się w kompletne manowce.
Więcej szacunku dla siebie Panowie.

Wydaje mi się że kolega Majster70 najtrafniej ujął moją sytuację.

Chce wejść w inna branże niż aktualnie się zajmuje. Nie mam garaży wypełnionych frezarkami, tokarkami i innym osprzętem żeby zbudować samemu maszynę. Swojemu spawaniu MIG raczej bym nie ufał na tyle.
Mogę rzeźbić powoli maszynę, zawozić na obróbki do innych i budować maszynę przez rok dwa. Tylko po co? Już lepiej tego chińczyka było kupić.
Nie obliczę konstrukcji wytrzymałościowo, nie policzę drgań własnych ani wymuszonych maszyny, uprawnień spawalniczych brak.
A w czasie gdy będę rzeźbił to swoje "gówienko" (bo tyle by pewnie z tego wyszło), inna część mojej działalności nie będzie generowała przychodu.

kozak12 pisze: Do moderacji Proszę o zrobienie porządku Autor tematu i tak już dawno poszedł .

Nadgorliwość gorsza od faszyzmu.

kozak12 pisze: Nie bardzo interesują go maszyny na linux nawet o nie nie pytał , więc chyba posty związane z linux można usunąć.

Nie poruszałem w ogóle tematu sterowania bo to rzecz wtórna. i tak planuje jakiegoś CAM'a i tak (choćby Fusion 360). maszyny które potencjalnie biorę pod uwagę mają Piko.
Nie mam doświadczenia z żadnym sterowaniem, ani uprzedzeń. A z linuxem nie będę miał raczej żadnych większych problemów.

Nie zgłaszam do moderacji tematu bo z każdej "pobudzonej wymiany zdań" (pyskówki) można wyłapać istotne informacje, zwłaszcza gdy ludzie spierają się która racja jest "mojsza".

I chyba wybiórczo czytasz, ponieważ udzielam się gdy ktoś proponuje nowe maszyny i próbuje znaleźć rozwiązanie dla mnie, które nie zabije mnie kosztowo, ponieważ coraz bardziej zblizam się do 40k z wyjściowych 30k.

Tomciotu pisze:http://allegro.pl/frezarka-ploter-grawe ... 97875.html

Czy mógłbyś porównać konstrukcje tej maszyny z OnRed? Co przemawia Twoim zdaniem na jej korzyść?

Pole niestety za małe do potrzeb. Gdyby chociaż w kwadracie 450 było

kozak12 pisze:Te maszyny co założyciel pyta są na machu czyli się nadają.

OnRed. Jest na piko, nada się + autodesk 360?

Nie chciałbym przerywać tego pięknego wywodu wyższości świąt Bożego Narodzenia nad wielkanocnymi ale czy możecie wypowiedzieć się ew na temat lub założyć nowy topic nt sterowania?

kozak12 pisze: Po co się unosić, a filmów nie oglądam. Zapytałem co będzie robione.
Moje zdanie jest takie jak się nie wie co się potrzebuje to trzeba zdradzić co się będzie robić .
Bo jest duża różnica frezować frezem 2mm a 20mm.
i frezowanie frezem 2 aluminium nie rożni się zbytnio od frezowania 2mm frezem w stali .

tak jak już wspominałem, chce robić obudowy urządzeń elektronicznych z drewna/alu.

Biorąc pod uwagę że mam nikłe pojęcie o obróbce raczej nie będzie miało dla mnie znaczenia czy zrobię element w 10 czy w 30 minut.
Czas nie jest najistotniejszy, oczywiście dobrze żeby maszyna zarobiła na siebie jak najszybciej, ale ważniejsze jest poznanie zasad obróbki różnych materiałów.

I tak pierwsze partie będą typowo prototypowe (do kosza) do czasu opanowania sprzętu, zakładanej dokładności.

Jeśli maszyna pociągnie mi obróbkę drobnych elementów stalowych w tempie ślimaczym ale i tak suma sumarum niższym kosztem niż zlecenie na zew będzie super, jeśli nie to poczekam aż zarobie na kupienie/zbudowanie drugiej maszyny stricte do stali.

bartuss1 pisze: same superlatywy a ni cholery tylko mach i mach

gaspar stosuje piko nie mach

kozak12 pisze:Ten temat to chyba trochę podpucha. (Bardzie porównanie onreda i mg centrusa )
(ciekawe który z powyższych go złożył a może to ktoś inny )
Założyciel coś wie ale udaje że nie wie.
chyba te dwie pozostałe maszyny wstawił tylko tak o.

Chyba kolega za dużo filmów sensacyjnych ogląda.

Laik sam dobrze nie wie czego potrzebuje i co wybrać, czyta fora szuka mniej więcej co by mu pasowało, próbuje się dowiedzieć co ludzie bardziej doświadczeni o tym sądzą a Ty uważasz że ja tu siedzę żeby zrobić badanie opiniotwórcze na rzecz producenta... śmieszne

Odpuszczamy stal tylko poco jak właściciel nie ma kasy miejsca na dwie maszyny.

Napisz mi proszę gdzie napisałem że chce kupić dwie maszyny, lub że nie mam na nie miejsca. Jakbym miał kasę i potrzebę to mogę sobie postawić 10 ploterów 3000x1500 obok siebie tylko co to ma do rzeczy w tym temacie?

micks pisze:mineque, Robiłeś już jakieś rozeznanie u producentów maszyn? Planujesz jakieś dodatkowe wyposażenie lub w jakiej konfiguracji będziesz chciał kupić frezarkę?

Rozmawiałem z OnRedem, który sugeruje wstawienie wrzeciona dudiego.
Dodatkowo zastanawiam się nad mgłą olejową, czujnikiem wysokości narzędzia i napędami hybrydowymi bo na serwa braknie kasy.