kamar pisze: ↑

06 lis 2021, 06:09

I pierwszy schemat stworzony przy pomocy Fusiona. Jak się złapie trochę wprawy to całkiem zgrabnie idzie.
Jeszcze takich ze dwadzieścia i może potomni poradzą sobie z ew. naprawą maszynek

Nie korzystałem jeszcze z tego modułu ale czy wszystko musi być na jednym arkuszu bo nie ma powiązań czy tylko twój wybór?

I nie widzę przy elemencie żadnej nazwy identyfikatora. W jaki sposób schemat jest powiązany z modelem?

Jeszcze podstawowe pytanie see zwykły czy ekspert bo to są dwa różne programy.

A co do solidworksa to warto iść w niego jeśli produkujesz urządzenie i chcesz też zaprojektować całe okablowanie tak jak ma iść i zlecić produkcję wiązki.
W środowisku eplana jest do tego harness

Cieszmy się że ludzie tu nie dają fazy niebieskim.
A czerwony na 400 to nierzadko widywałem

A korzystałeś czy sprzedajesz see

atlc pisze: ↑

07 gru 2020, 09:34

bartuss1 pisze:No cuszzzz ... tu sie nie ma z czego cieszyć

Widywałem gorsze. Znacznie.
Ale to tak znacznie znacznie gorsze.

i żadnych zdjęć na pamiątke?

"Upadły zasilacz "

Porównaj do rhino różnych modeli.
I przede wszystkim koszt taśm. Mam na taśmy gdzieś jeszcze jakiegoś starego brothera i były do nich zamienniki 1/3 ceny.
Ale tego co wymyślił układ klawiatury ABC zamiast qwerty to bym za jaja powiesił. Niby nie piszemy na tych drukarkach rozprawek ale strasznie abc spowalnia.

kamar pisze: ↑

06 gru 2020, 17:19

mineque pisze: ↑

06 gru 2020, 17:13

To jest absolutne minimum

Tzn chcesz powiedzieć , że moja to już poniżej dna ? Przeżyje, na dwa kabelki nie wsadzę koryta powiększając szafę dwa razy.
Ale, kto wie, jak będą dostępne w sklepie od ręki to może.

Ale ja w żadnym poście nie komentowałem Twojego układu szafki. Mówię o swoich standardach i tak jak pisałem: na swoje potrzeby niech każdy robi wg uznania i budżetu.

Dodane 26 sekundy:
Byle faza nie była na wierzchu

Tzn źle się wyraziłem.
Nie zdarza mi się robić szafy bez korytek. To jest absolutne minimum

@antybeton dla klienta czy ogólnie na handel zgodzę się.
Ale pomimo że robię kilkadziesiąt szaf rocznie od małych 600x600 do stojących zestawów 2200x2400 plus instalscje na fabrykach to i mi zdarza się na własne potrzeby uszyć szafę bez schematu i oznaczników.
To samo dotyczy korytek kablowych.
Ponad połowa szaf na forum to deska lub płyta montażowa i przewody w powietrzu lub spięte opaskami .
Znalezienie jednej żyły wymaga rozpięcia wszystkiego.

Dopóki ktoś nie chce sprzedawać takiego pająka to jego wybór oszczędzić 50-100 złotych na szafie a później męczyć się z kablami .