Ooo, to,to. Pewnie Ph.432?
Kilka dni temu miałem telefon z Podkarpacia ws. obsługi/programowania CNC frezarkowego NUM1040 ... praca exportowa, we Francji

Inaczej wygląda teoretyczne szkolenie grupy kilkunastoosobowej, inaczej 1-2osób (max. 3-ech) bezpośrednio przy maszynie. Jest okazja aby omówić dogląd poszczególnych podzespołów maszyny, typowe zacięcia mechanizmów, omówić listę błędów maszynowych, błędy obsługi i programowania.
Jak szkoli się ex-budowlańca a jak absolwenta technikum rolniczego w zakresie CNC, a jak emeryta, ex-remontowca maszyn, który w życiu doszkalany nie był, nie miał do czynienia z komputerem, nie operuje na liczbach ujemnych i blednie na widok kursora...
A jakże inaczej menagera małej firmy, który chce być fachowcem i autorytetem dla załogi?
Wystarczy przeczytać ogłoszenie, że w kraju "kwitnącego wióra" pilnie zatrudnią: Operatora CNC... ? I już diabeł tkwi w szczegółach ... a przyszły pracodawca rozumie, że poszukiwany operator CNC podejdzie do maszyny i po 8-miu godzinach zarobi na siebie i firmę, nie inaczej...

Dobrze przygotowane szkolenie przypomina pogląd I.Paderewskiego na improwizację:
"Nie mam nic przeciwko improwizacji, o ile jest dobrze przygotowana".
