Znam trzy takie programy z własnego doświadczenia: PhotoGrav (395 dolarów http://www.photograv.com/), OneTouchPhoto, ( trial do ściągnięcia: http://www.ulsinc.com/products/1-touch- ... /download/) EngraveLab (490dolarów, http://cadlink.com/products/engraveLab/ ... _laser.php ) Najwięcej możliwości ma ten ostatni, bo to kombajn nie tylko do zdjęć. Tylko w zdjęciach specjalizują się dwa pierwsze. Nieco lepiej oceniam PhotoGrava, ale OneTouch też daje dobre rezultaty.
Jak to działa ?
Na wejściu masz swoje zdjęcie, na wyjściu masz zdjęcie gotowe do grawerowania.
W PhotoGrav'ie podajesz parametry swojego lasera (ręcznie, albo wybierasz z listy zawartej w programie) Czyli podajesz producenta, moc, ogniskową soczewki. Później można bawić się w modyfikacje typu dostrajanie średnicy plamki, kształt plamki, rozproszenie promienia itp. (albo można pozostać przy fabrycznych ustawieniach, bo możliwości ręcznej korekty jest bardzo dużo - dla maniaków chyba) -
Następnie wybiera się rodzaj materiału ( z długiej listy predefiniowanych, a można dodawać własne materiały), i przechodzi się do symulacji grawerowania. Można kliknąć automatyczną obróbkę, i program sam przygotuje plik wyjściowy, albo ręcznie modyfikować parametry zdjęcia czyli kontrast, nasycenie, wielkość ziarna, rastra, odległości między pikselami rastra itp.
Po tym jak program obrobi zdjęcie, wystarczy wstawić do Corela i grawerować. Nie potrzeba nic więcej robić. Co ważne, nie wolno takiego zdjęcia skalować ani obracać w Corelu.
Gdy się bliżej przyjrzeć, to wynikowy plik jest zwykłą grafiką 1 bitową. Tylko wielkość i rozkład pikseli dobrany jest do materiału i lasera.

Podobnie wygląda to w wypadku OneTouch, chociaż ma mniej możliwości edycji parametrów (ale wynik jest i tak dobry)

Przewaga programu nad ręczną obróbką jest w tym, że dobiera parametry zdjęcia wyjściowego do konkretnej maszyny i materiału (można sobie poobserwować jak zmienia się wyjsciowe zdjęcie zależnie od wybranego materiału) bazując na doświadczeniach autorów programu. Rezultaty są na tyle dobre, że w 99% wypadków można zdać się na automat, i w ciągu kilku sekund mieć przygotowany materiał.
Jedno kliknięcie na załadowanie zdjęcia, drugie na rodzaj materiału, trzecie na Process (przetwórz), czwarte na Save - i gotowe.
A czy jest to warte kilkuset dolarów ? trudno powiedzieć. Gdy będziesz dziennie robił kilkanaście zdjęć z których połowa to jakieś fotograficzne nieporozumienia, na zupełnie odmiennych materiałach od sklejki i drewna przez laminaty i pleksę do Alumarku i luster - to docenisz szybkość i wygodę. Jeżeli robisz zdjęcie raz na tydzień, to lepiej pozostać przy PhotoPaincie czy Photoshopie.
A do photoshopa są darmowe filtry czy skrypty ułatwiające przygotowanie zdjęć pod laser : http://www.sawmillcreek.org/showthread.php?91076
sam z nich nie korzystałem, ale ci co uzywali, to sobie chwalą