Witam
... to i ja się wypowiem, najmniejsze kółko zębate teoretycznie powinno być do zmiany kierunku posuwu tylko że zęby na nim są trochę inne niż na pozostałych. Generalnie jestem z tokarki zadowololony, wiadomo trzeba ją "dopieścić" w przyszłości może wymienię silnik na mocniejszy lecz póki co oryginalny jest wystarczajacy, zamierzam również wykonać zmianę kierunku posuwu przy pomocy dodatkowej przekładni sterowanej dźwignią oraz dorobić posów poprzeczny. Jak narazie są to plany, realizacja nastąpi w przyszłości. Pozostaje mi jeszcze dokłdna regulacja konika.

Pozdrawiam Mareckii.

Witam
Obecnie niestety nie posiadam cyfrówki,ale postaram się ją troche opisać:jest to machinka wygladająca dokładnie tak jak Proma SPA-500P lecz są pewne różnice. Jest koloru niebieskiego,posiada uchwyt 125mm (Proma 100mm) szczęki wewnętrzne i zewnetrzne,wysów tulejki konika 50mm,i posiada gwinty calowe(Proma niestety nie).póki co stoi i czeka jak bedę miał chwilę żeby się nią zająć.

Witam
Wczoraj nabyłem taką tokareczkę (w Sosnowcu ), i ogólnie jestem z niej zadowolony (za tą cene nie można oczekiwać cudów)jeśli wierzyć tabliczce informacyjnej umieszczonej pod osłoną kół zębatych to mamy do dyspozycji całkiem fajny zakres gwintów metrycznynch i calowych (jeśli coś pokreciłem to proszę mnie porawić) do wad należy zaliczyć brak zmiany kierunku posuwu. W przyszłości chciałbym dorobić tą zmiane jak i również dorobić posów poprzeczny,najprawdopodobniej bedę myślał również o wymianie śrub pociągowych.Krótko mówiąc tą machinke treba "dopiećcić" Co do obrotów wrzeciona jak komuś nie wystarcza fabryczny zakres to może się pokusić o dorobienie innych kół pasowych(nepęd z silnika na skrzynkę biegów jest przekazywany paskiem)
Ps. jest to to samo co Proma SPA-500P tylko znacznie taniej.